Przestańcie się czepiać wesołego kierowcy
Robert Chilmończyk ( 37 l.), znany jako wesoły kierowca miejskiego autobusu, od trzech lat umila podróż pasażerom. Żarcikami sypie jak z rękawa, a warszawiacy go uwielbiają. Jednak pracodawca, czyli ZTM, właśnie skarcił go za poczucie humoru. – Dajcie mu spokój – apelują pasażerowie.
Zaczęło się od zwykłego „dzień dobry” i „do widzenia” wypowiadanego z głośnika. Po jakimś czasie wesoły kierowca podczas jazdy zaczął serwować dowcipne rymowanki. – Pasażerowie, choć na początku byli zaskoczeni, to później przyzwyczaili się do mojego stylu bycia – mówi Robert Chilmończyk.
Od kilku dni w internecie furorę robi filmik z kolejnej przejażdżki. Kierowca pozwolił sobie na żarty o stanie technicznym pojazdu i stanie trzeźwości: „ Hamulce jako tako działają. Jakoś tam dojedziemy, mimo że mam trzy promile, ale i tak mi sporo zeszło od piątku”. Albo zapowiada, że wykona ostry skręt w lewo i wtedy... „ zobaczymy, kto na kogo leci”.
Nie wszystkim spodobały się te żarty, szczególnie pracownikom Zarządu Transportu Miejskiego, którzy zażądali jego upomnienia. Formalnie go jeszcze nie dostał, ale został wezwany na dywanik. – Niepokoi nas to, co ten kierowca zaczął przez mikrofon w ostatnim czasie wygadywać. Na początku, kiedy witał czy żegnał pasażerów, przymykaliśmy na to oko – tłumaczy Igor Krajnow, rzecznik prasowy ZTM. – Kierowca nie jest od zabawiania pasażerów, tylko od dowiezienia ich bezpiecznie w dane miejsce. Mikrofon w pojeździe służy do informowania o nadzwyczajnych sytuacjach – dodaje.
Pasażerowie dziwią się podejściu urzędników. – Jeśli kierowca ma podzielną uwagę, to dlaczego ma sobie od czasu do czasu nie zażartować – mówi Krzysztof Ryszkowski (63 l.). – Jechałem kilka razy z tym kierowcą i faktycznie umilił podróż – wtóruje mu student Bartek Łukomski (24 l.). Również Chilmończyk jest zaskoczony. – Poprzedni dyrektor Leszek Ruta mnie nagrodził za takie podejście do pasażerów, a teraz się mnie za to karci. No, ale trudno, jeśli będzie trzeba, to ograniczę swoje pogaduszki – zapowiada.