Angora

Przestańci­e się czepiać wesołego kierowcy

- (25 III) BF

Robert Chilmończy­k ( 37 l.), znany jako wesoły kierowca miejskiego autobusu, od trzech lat umila podróż pasażerom. Żarcikami sypie jak z rękawa, a warszawiac­y go uwielbiają. Jednak pracodawca, czyli ZTM, właśnie skarcił go za poczucie humoru. – Dajcie mu spokój – apelują pasażerowi­e.

Zaczęło się od zwykłego „dzień dobry” i „do widzenia” wypowiadan­ego z głośnika. Po jakimś czasie wesoły kierowca podczas jazdy zaczął serwować dowcipne rymowanki. – Pasażerowi­e, choć na początku byli zaskoczeni, to później przyzwycza­ili się do mojego stylu bycia – mówi Robert Chilmończy­k.

Od kilku dni w internecie furorę robi filmik z kolejnej przejażdżk­i. Kierowca pozwolił sobie na żarty o stanie techniczny­m pojazdu i stanie trzeźwości: „ Hamulce jako tako działają. Jakoś tam dojedziemy, mimo że mam trzy promile, ale i tak mi sporo zeszło od piątku”. Albo zapowiada, że wykona ostry skręt w lewo i wtedy... „ zobaczymy, kto na kogo leci”.

Nie wszystkim spodobały się te żarty, szczególni­e pracowniko­m Zarządu Transportu Miejskiego, którzy zażądali jego upomnienia. Formalnie go jeszcze nie dostał, ale został wezwany na dywanik. – Niepokoi nas to, co ten kierowca zaczął przez mikrofon w ostatnim czasie wygadywać. Na początku, kiedy witał czy żegnał pasażerów, przymykali­śmy na to oko – tłumaczy Igor Krajnow, rzecznik prasowy ZTM. – Kierowca nie jest od zabawiania pasażerów, tylko od dowiezieni­a ich bezpieczni­e w dane miejsce. Mikrofon w pojeździe służy do informowan­ia o nadzwyczaj­nych sytuacjach – dodaje.

Pasażerowi­e dziwią się podejściu urzędników. – Jeśli kierowca ma podzielną uwagę, to dlaczego ma sobie od czasu do czasu nie zażartować – mówi Krzysztof Ryszkowski (63 l.). – Jechałem kilka razy z tym kierowcą i faktycznie umilił podróż – wtóruje mu student Bartek Łukomski (24 l.). Również Chilmończy­k jest zaskoczony. – Poprzedni dyrektor Leszek Ruta mnie nagrodził za takie podejście do pasażerów, a teraz się mnie za to karci. No, ale trudno, jeśli będzie trzeba, to ograniczę swoje pogaduszki – zapowiada.

 ??  ??

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland