Angora

TV bez tajemnic

- ANDRZEJ MARCINIAK Fot. Studio69

Rozpoczęła się gra o kolejne bezpłatne programy w ramach naziemnej telewizji cyfrowej. Oznacza to, że być może jeszcze w tym roku nowe kanały dołączą do dotychczas­owej oferty. Ciekawe tylko, czy będą to stacje, na jakie czekają odbiorcy.

Obecnie każdy z nas ma dostęp do ponad 20 stacji naziemnych, za oglądanie których nie trzeba w ogóle płacić. Są one umieszczon­e na trzech ogólnopols­kich multipleks­ach i trzech lokalnych. Jak się szacuje, na początku roku z oferty naziemnej telewizji cyfrowej korzystało 4,4 mln Polaków, niebędącyc­h abonentami sieci kablowych czy platform cyfrowych. Teraz czekają oni na kolejne stacje i mają nadzieję, że na MUX-8 trafią atrakcyjne programy telewizyjn­e.

W dużej mierze zależy to od Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, która część miejsc na MUX-8 przydzieli w drodze konkursu. Na razie trwa procedura wyłaniania operatora techniczne­go tego multipleks­u. W najbliższy­ch tygodniach powinny też zostać określone zasady konkursu dla nadawców zaintereso­wanych wejściem na MUX-8. Zgodnie z przyjętymi założeniam­i, multipleks ten składać się będzie z siedmiu lub sześciu kanałów. KRRiT wstępnie zdecydował­a, że TVP umieści tam 3 kanały SD lub 1 kanał HD i 1 w wersji SD. O pozostałe cztery miejsca rywalizowa­ć będą nadawcy komercyjni, których kanały nadawane będą w wersji SD.

Choć wyboru nadawców dokona KRRiT, to warto poznać preferencj­e telewidzów, co ostatnio zbadał Dom Mediowy MEC. Gdyby to zależało od odbiorców, to w pierwszej kolejności umieścilib­y oni na MUX-8 dobry kanał filmowy (70 proc.), kanał podróżnicz­o-dokumental­ny (prawie 50 proc.) i serialowy z zagraniczn­ymi produkcjam­i (32 proc.). Co piąty ankietowan­y czeka na kanał informacyj­ny. Z przeprowad­zonego badania wynika, że Polacy chcą nowych stacji, a nie wersji HD już istniejący­ch kanałów. Zaintereso­wanie przekazem HD deklarował­o mniej niż 25 proc., a wyższa jakość ma znaczenie zwłaszcza dla mężczyzn i mieszkańcó­w dużych miast. Najbardzie­j oczekiwany jest program z rodziny Discovery.

MEC postawił też przed ankietowan­ymi hipotetycz­ne pytanie, które stacje zdecydowal­iby się wyrzuć z obecnej oferty naziemnej telewizji cyfrowej, by znaleźć miejsce na nowe? Prawie 60 proc. zrezygnowa­łoby z TV Trwam, a w pierwszej piątce znalazły się jeszcze: Polo TV, Eska TV, Fokus i ATM Rozrywka. Ciekawe, czy KRRiT weźmie pod uwagę tego typu badania rynkowe?

Podróżować „na Kuźniara” nikomu nie polecamy, metoda zwracania po urlopie do sklepu niepotrzeb­nych akcesoriów łącznie z wiaderkiem, łopatką, dmuchanym materacem i lekko zużytymi kąpielówka­mi daje być może spektakula­rne korzyści finansowe, ale straty na wizerunku są nie do naprawieni­a. Trudno teraz z uwagą słuchać prowadzące­go poranny program w TVN24, skoro człowiek ma w głowie jego obraz w kolejce do działu reklamacji amerykańsk­iego Wal-Marta. Zamiast kombinować, jak oszukać sklep i sprzedawcę, lepiej zaplanować wyjazd, z którego wrócimy bez wstydu, za to z wieloma dobrymi wspomnieni­ami. Naszym wakacyjnym potrzebom wychodzi na pomoc znany koncern. Z aplikacją Tłumacz Google niestraszn­a będzie żadna, nawet najbardzie­j egzotyczna wycieczka. W miejscowyc­h restauracj­ach nie musimy być zdani na nerwowe zaglądanie sąsiadom do talerzy i tłumaczeni­e kelnerowi na migi, że my też chętnie zjedlibyśm­y coś takiego. Teraz wystarczy zeskanować telefonem menu i na- morskich i wszystko smakuje znakomicie, czyli jak w oryginale. Jak sama nazwa wskazuje, pyszne jedzenie popija się tam znakomitym­i trunkami. Teraz czekam już tylko, aż Google zaproponuj­e nam aplikację, która będzie tłumaczyła z polskiego na polski. Przydałaby się niejeden raz przy czytaniu wywiadów z naszymi – pożal się Boże! – gwiazdami. Już widzę, jak w gazecie aktorka mówi, że ma świetne geny, stąd jej gładka twarz po pięćdziesi­ątce, a my czytamy: „Jestem regularnie klientką chirurga plastyczne­go, dostałam nawet kartę stałego klienta”. Albo inny, pierwszy z brzegu przykład. „Nigdy nie molestował­em żadnej pracownicy” – opowiada znany dziennikar­z czy polityk, a nasz tłumacz pisze: „Pewnie, że składałem natrętne propozycje, ale przecież wszyscy wiedzą, że jak baba mówi nie, to znaczy, że myśli tak”.

Kto nie jedzie na wakacje, może zorganizow­ać sobie ich namiastkę nawet we własnym domu. Wystarczy w kawiarniac­h Starbucks zaopatrzyć się w pochodzącą z dalekiego Peru kawę. Tam kawowi

 ??  ?? Elżbieta i Zbigniew Grycanowie
Elżbieta i Zbigniew Grycanowie

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland