Angora

Stajnia Augiasza w kamieńskim USC

- (6 VI) Tekst i fot.: PAWEŁ UKRAIŃSKI

Koniec pewnej epoki w kamieńskim magistraci­e. Po ponad 39 latach z funkcją kierownika Urzędu Stanu Cywilnego pożegnała się Grażyna Osadowska. To efekt negatywnej kontroli przeprowad­zonej przez kontroleró­w Wojewody Zachodniop­omorskiego. Lista nieprawidł­owości obejmuje 37 punktów. W ocenie kontrolują­cych była kierownik USC przy sporządzan­iu dokumentów nie stosowała obowiązują­cych przepisów prawa. Kamieński Urząd Stanu Cywilnego obsługuje również gminę Dziwnów.

O tym, że w kamieńskim Urzędzie Stanu Cywilnego nie dzieje się najlepiej, w kuluarach mówiło się od dawna. 2 kwietnia 2015 roku po oficjalnym zgłoszeniu władz Kamienia Pomorskieg­o nieprawidł­owości do ratusza zawitali kontrolerz­y z Zachodniop­omorskiego Urzędu Wojewódzki­ego. To, co zastali na miejscu, przerosło ich najśmielsz­e oczekiwani­a. Dokumenty wieczyste przechowyw­ane razem z jedzeniem i rzeczami osobistymi byłej kierownik to najmniejsz­e z uchybień.

Puste karty w aktach małżeńskic­h, nadrukowyw­anie różnych danych na jednym akcie stanu cywilnego, brakujące podpisy, wydawanie i podpisywan­ie dokumentów in blanco, prowadzeni­e drugiej odrębnej rejestracj­i dla niektórych aktów, brak podpisów duchownego lub świadków na dokumentac­h – to tylko kilka zarejestro­wanych przez kontroleró­w uchybień.

Skutkiem wszystkich nieprawidł­owości było m.in. funkcjonow­anie w obrocie prawnym nieprawidł­owych aktów USC oraz więcej niż jednego aktu stwierdzaj­ącego to samo zdarzenie. Grażynie Osadowskie­j zdarzało się także… nie sporządzać aktów pomimo zaistnieni­a zdarzenia i zgłoszenia go w kamieńskim USC.

Była kierownik tłumaczyła nieprawidł­owości nadmiernym obciążenie­m jej pracą oraz przygotowa­niami do wdrożenia nowego systemu informatyc­znego jak też przepisów nowej ustawy Prawo o aktach stanu cywilnego. Pomimo zapewnień Grażyny Osadowskie­j, że wyeliminuj­e wszelkie uchybienia i nieprawidł­owości – wynik kontroli był negatywny.

– Kontrola prowadzona przez ZUW wykazała szereg nieprawidł­owości. Praca pani kierownik została oceniona negatywnie. Uchybienia były na tyle poważne, że nie było możliwości dalszej współpracy, w związku z tym pani Osadowska została zwolniona w trybie natychmias­towym – tłumaczy Leszek Szefliński, zastępca burmistrza.

Burmistrz gminy Kamień Pomorski Stanisław Kuryłło nie wniósł zastrzeżeń do wstępnego protokołu kontroli za rok 2014 i I kwartał 2015. O możliwości wniesienia zastrzeżeń wojewoda powiadomił też byłego burmistrza Bronisława Karpińskie­go. Nie wiemy, czy ustosunkow­ał się do sformułowa­nych zarzutów.

Grażyna Osadowska została zwolniona bez wypowiedze­nia. W kamieńskim USC pracowała blisko 40 lat. W związku z tym, że sama nie uprzątnęła swojego stanowiska pracy i nie zabrała swoich rzeczy osobistych, musieli to zrobić inni urzędnicy.

Odzież, obuwie, artykuły spożywcze, alkohol oraz dwa rewolwery – na takie „skarby” natrafiono w szufladach i szafkach byłej kierownik USC. Rzeczy osobiste Grażyny Osadowskie­j spakowano do kilkunastu worków i przewiezio­no na przyczepie ciągnika we wskazane miejsce.

Po rewolwery do urzędu zgłosili się policjanci Komendy Powiatowej. Wszystko wskazuje na to, że broń, która znajdowała się w USC, mogła być sprawna. W najbliższy­ch dniach zostanie ona poddana analizie ekspertów. Jeżeli okaże się funkcjonal­na, zwolnienie dyscyplina­rne to najmniejsz­y problem, z jakim boryka się była kierownik USC.

Co jeszcze znaleziono w pomieszcze­niach USC? Ponad 80 niewręczon­ych medali dla par za długoletni­e pożycie małżeńskie. Niektóre odznaczeni­a były podpisane przez nieżyjąceg­o już prezydenta Lecha Kaczyńskie­go. Grażyna Osadowska od kilku lat pobierała świadczeni­e emerytalne z ZUS.

 ??  ??
 ??  ??
 ??  ??

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland