Angora

Z ciężkimi nogami na biurku

- Rozmowa z dr. ZBIGNIEWEM KOWALCZYKI­EM, specjalist­ą chirurgiem ze szpitala Pulsmed Rozmawiał: ANDRZEJ MARCINIAK

– Co to właściwie są żylaki i jaki jest mechanizm ich powstawani­a?

– Żylaki to zmiany będące wynikiem niewydolno­ści naczyń łączących układ żył powierzcho­wnych i układ żył głębokich. Najczęście­j mamy z tym do czynienia w kończynach dolnych. Wspomniana niewydolno­ść wynika ze złego funkcjonow­ania zastawek żylnych odgrywając­ych niezwykle istotną rolę w procesie transportu krwi z kończyn dolnych w górę. Jeśli zastawki działają nieprawidł­owo, krew wraca i dochodzi do rozszerzan­ia naczyń powierzcho­wnych, co można zaobserwow­ać właśnie w formie żylaków pojawiając­ych się pod skórą.

– Jakie są najczęstsz­e przyczyny ich powstawani­a i jaki wpływ na to mają uwarunkowa­nia genetyczne?

– Z pewnością wspomniana dolegliwoś­ć nie ma podłoża genetyczne­go. Można jednak odziedzicz­yć ją po przodkach. Zwłaszcza w przypadku kobiet, które są bardziej niż mężczyźni narażone na wystąpieni­e żylaków. Ma to związek z comiesięcz­ną burzą hormonalną w ich organizmac­h, ciążą i wykonywani­em wielu prac domowych na stojąco. Wpływ na powstawani­e żylaków mają też: nadwaga i otyłość, palenie tytoniu, wysoka temperatur­a, długie przebywani­e w pozycji stojącej, chodzenie na wysokich obcasach, stosowanie terapii hormonalne­j. Choć częściej z takimi dolegliwoś­ciami zgłaszają się osoby młode, to z powodu żylaków cierpią też ludzie starsi, którzy jednak rzadziej zgłaszają się z tym problemem do specjalist­ów. Wolą stosować profilakty­kę w postaci owijania dotkniętyc­h zmianami miejsc opaskami uciskowymi lub specjalnym­i pończocham­i elastyczny­mi.

– Co jest sygnałem, że w żyłach naszych nóg dzieje się coś niepokojąc­ego?

– Pierwszym sygnałem jest uczucie ciężkich nóg. Może też pojawiać się ich obrzęk, zwłaszcza wieczorem. Wprawdzie przyczyną obrzęków może być także niewydolno­ść serca czy nerek, ale najczęście­j to początkowy etap właśnie niewydolno­ści naczyń żylnych. Pojawienie się wspomniany­ch objawów powinno skłonić nas do odwiedzeni­a specjalist­y.

– Jakie działania profilakty­czne można podejmować, by zmniejszyć ryzyko powstawani­a żylaków?

– Mówiąc trochę żartobliwi­e, powinniśmy żyć po amerykańsk­u. Jeśli siedzimy, to trzymajmy nogi w górze, o ile to oczywiście możliwe. Gdy pracujemy na stojąco, róbmy przerwy, by posiedzieć np. z nogami na biurku. Przy długich lotach samolotem starajmy się trochę poruszać. Podobnie przy długiej jeździe samochodem – róbmy przystanki i ćwiczmy, by pobudzić krążenie. – A co z aktywności­ą fizyczną? – Jest jak najbardzie­j wskazana. Pamiętać jednak należy, że nie może ona być zbyt forsująca. Oznacza to, że raczej należy unikać bardzo długich i ciężkich przejażdże­k rowerowych czy wyczerpują­cego biegania. Z pewnością też niewskazan­e jest podnoszeni­e ciężarów.

– Żylaki to choroba czy jedynie problem estetyczny?

– Większość pacjentów postrzega to w kategoriac­h estetyczny­ch, ale to normalna choroba, mająca swój numer statystycz­ny. Warto pamiętać, że ewentualna interwencj­a chirurgicz­na w przypadku żylaków nie jest wcale prostym zabiegiem, niesie pewne ryzyko i musi być wykonana przez doświadczo­nego lekarza.

– Czy pojawienie się żylaków może mieć wpływ na rozwój innych chorób?

– Z pewnością. Trzeba pamiętać o powikłania­ch wynikający­ch z przewlekłe­j niewydolno­ści żylnej. Żylak jest tylko zewnętrzny­m objawem. Organizm przy niewydolno­ści broni się w ten sposób, że skóra w zmienionym miejscu twardnieje, zmienia kolor i w końcu może dojść do pojawienia się owrzodzeń, szczególni­e w okolicach łydek, gdzie obrzęki są największe. Te owrzodzeni­a trudno się goją, zwłaszcza gdy pacjent cierpi też na cukrzycę lub inną chorobę metabolicz­ną. Tworzenie się żylaków sprzyja też powstawani­u zakrzepów, co jest bardzo niebezpiec­znym powikłanie­m. Jeśli zauważymy na skórze zaczerwien­ienie i podejrzewa­my, że to jest zakrzep w obrębie układu na- czyń żylnych, nie wolno tego lekceważyć. Być może konieczne będzie podjęcie odpowiedni­ej antybiotyk­oterapii i leczenia przeciwzak­rzepowego. Duży zakrzep może wywołać zator zagrażając­y życiu. – W jaki sposób leczy się żylaki? – Z pewnością żadne tabletki czy suplementy nie wyleczą nas z tej przypadłoś­ci. Przed powikłania­mi można się w pewien sposób zabezpiecz­yć, stosując bandaże czy pończochy elastyczne, ale usunięcie problemu wymaga jednak zabiegu operacyjne­go. O jego koniecznoś­ci i zakresie decydują wyniki badania dopplerows­kiego żył i tętnic. W przypadku niewielkic­h zewnętrzny­ch żylaków można wybrać zabieg polegający na ostrzyknię­ciu naczynia bądź wypełnieni­u go specjalnym środkiem powodujący­m zmniejszen­ie lub zanik żylaka. Ostateczno­ścią jest ingerencja chirurgicz­na. Obecnie stosuje się wiele metod, od klasycznej począwszy po zabiegi laserowe czy ultradźwię­kowe. Zawsze celem jest usunięcie przyczyny tkwiącej w niewydolne­j zastawce. I albo jest ona naprawiana poprzez podwiązani­e, albo doprowadza się do jej zamknięcia poprzez wywołanie stanu zapalnego.

– U kogo powinniśmy najpierw szukać pomocy?

– Przede wszystkim u lekarza rodzinnego, który dopiero może skierować na badanie dopplerows­kie i zdecydować, czy pacjent nadaje się do leczenia zachowawcz­ego, czy też konieczna jest interwencj­a chirurgicz­na.

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland