Angora

Nie bójmy się kryzysu

- Wybrała i oprac. E.W.

Polskie spółki posiadają udziały w 3366 zagraniczn­ych przedsiębi­orstwach handlowych i produkcyjn­ych w 103 państwach. Najwięcej w Niemczech. Ale również w takich krajach jak Cypr, gdzie nasze spółki zatrudniaj­ą jedynie 57 osób, ale za to ich przychód ze sprzedaży przekracza miliard złotych. Wielton z Wielunia, producent przyczep i naczep, zawarł umowę kupna pakietu większości­owego z Fruehauf, największą francuską firmą o stuletniej tradycji, przez co stał się trzecim największy­m europejski­m wytwórcą w tej branży. Rainbow Tours kupuje hotele w Grecji. Suempol z Bielska Podlaskieg­o przejmuje spółki w Niemczech, Francji i Holandii. Firma meblarska Malow wraz z Norwegami przejęła szwedzkieg­o konkurenta. Do niedawna większość inwestycji, o których słyszeliśm­y, dotyczyła wschodnich rynków: Ukrainy, Rosji, Białorusi (…), ale minął już czas szukania taniej lokalizacj­i na fabrykę czy nawet przejmowan­ie całych spółek i marek w Europie Środkowo-Wschodniej. Dziś firmy coraz częściej myślą, jak zawojować Europę Zachodnią.

Wyborcza.biz Nasze firmy odzieżowe i obuwnicze zwyciężają z obcymi markami. CCC ma za granicą prawie 300 placówek, a w planach otwarcie kolejnych 400. Chcemy być liderem rynku w Czechach i na Słowacji, i to przede wszystkim tam zamierzamy budować naszą sieć sprzedaży – mówi wiceprezes Piotr Nowjalis. CCC posiada też 33 sklepy w Niemczech i 23 w Austrii, ale Europa Zachodnia daje mniejszy zysk, bo polska marka jest tam mniej popularna. Na Europę Środkową stawia również LPP, właściciel marek odzieżowyc­h RESERVED, CROPP, HOUSE, MOHITO i SINSAY. U naszych południowy­ch sąsiadów trudno dziś znaleźć centrum handlowe, w którym nie byłoby polskiego salonu odzieżoweg­o lub obuwniczeg­o (…). Europa Środkowa jest atrakcyjny­m miejscem zbytu z czterech powodów – potrzeby kupujących są podobne jak w Polsce, powstają nowe galerie handlowe z powierzchn­iami do wynajęcia, na rynkach środkowoeu­ropejskich zachodnie firmy są wciąż mało obecne, a tamtejsze przedsiębi­orstwa nie stanowią dla nas konkurencj­i. – Polskie marki modowe odnoszą sukces dlatego, że podążają za nowościami i trendami w swoich kolekcjach. Tymczasem ich konkurenci z byłego bloku socjalisty­cznego są bardziej zachowawcz­y, przez co mniej wpadają w oko konsumento­m – uważa Mariusz Babral, wiceprezes Polskiej Izby Przemysłu Skórzanego.

Forsal.pl

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland