Przeczytane
MĘŻCZYZNA NIE PŁACI W Polsce milion dzieci w ogóle nie otrzymuje przyznanych im alimentów, a dwa miliony dostają je nieregularnie. 329 tysiącom dzieci alimenty wypłaca państwo. Wśród dłużników przeważają ojcowie. Jest ich 57 306, matek tylko 2735. Mężczyźni niechętnie łożą na własne potomstwo i żaden sąd nie jest w stanie ich do tego zmusić. Wybieg jest prosty. Wystarczy płacić 10 zł na miesiąc i sąd was nie ukarze, ani nie pójdziecie do więzienia, bo się staracie i coś tam płacicie – radzą sobie nawzajem panowie na internetowych forach. W dziedzinie unikania alimentów są niezwykle solidarni. Mój szef sam ma zasądzone alimenty na dwóch synów, więc jak do niego przyszedłem i powiedziałem, jak mnie laska na dziecko nawinęła, to bez problemu podzielił mi pensję na część oficjalną i nieoficjalną. Na papierze dostaję 1,5 tys. zł, a do ręki 3 tys., jedną nogą muszę być w szarej strefie. Od pierwszego lipca obowiązuje nowe prawo mówiące, że zalegający z alimentami mają trafiać, jak wszyscy inni dłużnicy, do rejestru Biura Informacji Gospodarczych, z którego korzystają na przykład banki, sieci telewizji kablowej i telefonii komórkowej. Unikający płacenia na dziecko rodzic będzie miał więc problemy z otrzymaniem kredytu, zakupami na raty czy umowami na dostawę telewizji lub internetu.
Na podst.: Ewa Kaleta. Solidarność alimenciarzy. Duży Format. Wyborcza.pl
WAKACYJNY PATRIOTYZM Jeszcze pięć lat temu w czasie wakacji pozostawało w domu 59 proc. Polaków. W ubiegłym roku nigdzie nie wyjechało tylko 47 proc. Mimo że ogólna liczba wczasowiczów rośnie, to liczba podróżujących za granicę pozostaje niemal stała. Polacy za wypoczynkiem z dala od ojczyzny nie przepadają. Około 35 proc. wybiera swojskie krajobrazy, zwykle Bałtyk lub góry. I nie wynika to wcale ze skromnego budżetu. Na wczasy w polskich kurortach niejednokrotnie trzeba wydać znacznie więcej niż na plażowanie w Egipcie. Menedżer jednego z gdańskich ośrodków wypoczynkowych nie narzeka na brak klientów. – Sądzę, że nasze interesy mają się tak dobrze przede wszystkim ze względu na słabą wśród Polaków znajomość języków obcych lub tremę przed korzystaniem z nich (…). Ten strach i pewien wstyd to, moim zdaniem, główne motywy tych, którzy wybierają polskie morze (...).
Na podst.: Jakub Noch. Drogo i zimno, ale Polacy i tak wybierają wczasy w kraju. Natemat.pl
Wybrała i oprac.: E.W.