Zaproszenie do wędrówki
– Czy turystyka piesza to dobra forma aktywności fizycznej dla osób po pięćdziesiątce?
– Oczywiście. Osoby, które za młodu przesiąkły turystyką, z reguły kontynuują tę pasję także później. Często nawet z większą intensywnością, bo np. mają więcej czasu po przejściu na emeryturę.
– Jaki rodzaj turystyki cieszy się największym powodzeniem?
– Zdecydowanie turystyka piesza, bo jest najprostsza, najtańsza i nie wymaga szczególnych umiejętności ani wyspecjalizowanego sprzętu. Można ją uprawiać nawet w pobliskim lesie. Gdyby zainteresowanie mierzyć liczbą wydanych odznak turystycznych, to na pierwszym miejscu jest turystyka górska, będąca częścią turystyki pieszej. – Co decyduje o tej popularności? – Wędrówki piesze to zarówno aktywność fizyczna, jak i odkrywanie nowych miejsc, ale także możliwość poznania nowych ludzi, często o podobnych zainteresowaniach i w podobnym wieku. Tego wszystkiego właśnie szukają uczestnicy turystycznych imprez.
– Czy zgłaszają się na nie także osoby, które dotychczas nie miały wiele wspólnego z taką formą spędzania czasu?
– Oczywiście. Przychodzą ludzie, którzy nagle mają więcej czasu i liczą, że turystyka stanie się ich hobby, dzię- ki czemu będą mogli aktywnie i ciekawie spędzać czas poza domem. Turystyka piesza bywa często dopiero początkiem przygody. Później wiele osób szuka większych wyzwań i zaczyna brać udział w spływach kajakowych, rajdach rowerowych czy górskich wędrówkach.
– Czy osoby starsze łatwo namówić na kilkudniową wyprawę turystyczną?
– Rzeczywiście, czasem pierwszy nocleg poza domem jest pewną barierą. Dla niektórych problemem jest też codzienne pakowanie i rozpakowywanie bagażu, bo są przyzwyczajeni do komfortu własnego domu. Takim osobom często wystarczają jednodniowe rajdy lub wycieczki. Jednak nie brak i takich, którzy złapią turystycznego bakcyla i wtedy długość wyprawy nie ma dla nich znaczenia.
– Kto chętniej korzysta z takich form aktywnego wypoczynku – kobiety czy mężczyźni?
– Zdecydowanie kobiety. Zapewniają, że robią to dla zdrowia, zarówno fizycznego, jak i psychicznego. Podkreślają, że turystyczna wyprawa to dla nich wyrwanie się z rutyny codziennego życia. Żałują tylko, że ich zainteresowań często nie podzielają ich mężowie.
– Gdzie można szukać ofert turystycznych dla każdego?
– Zachęcam do kontaktu z nami. Mamy w Polsce ponad 350 oddziałów PTTK i każdy znajdzie w naszej ofercie coś interesującego. Z myślą o osobach starszych, które dopiero teraz chcą rozpocząć przygodę z turystyką, wydaliśmy specjalny poradnik turysty seniora „Wędrować każdy może”. Turystykę można uprawiać bardzo długo, o czym świadczy 70-latek, który z powodzeniem uczestniczył w poprzedniej edycji „Setki po łódzku”. To marsz na 100 km w ciągu 24 godzin, organizowany co roku w drugi weekend września. Tym razem bazą będzie Konstantynów Łódzki. Każdy może zmierzyć się z tym dystansem. nych. Dziś na jednym treningu robi 60 – 70 pompek w dziesięciu seriach i 250 – 300 razy podciąga się na drążku. Co ciekawe, pompki robi na jednej ręce z dłonią zaciśniętą w pięść. – Najlepszą mobilizacją były dla mnie poprawiające się wyniki lekarskie – twierdzi. – Poziom cukru spadł i czuję się bardzo dobrze.
Być może jeszcze w czasie tegorocznych wakacji pan Zbigniew wpisze się do „Księgi rekordów Guinnessa”. Chce zrobić 100 pompek na jednej pięści. Takiej kategorii wprawdzie jeszcze nie ma, ale nic nie stoi na przeszkodzie, by rekord został uznany. Na razie największym wyczynem pana Zbigniewa jest zrobienie 93 takich pompek. Brakuje więc niewiele.
Pan Zbigniew ćwiczy cztery razy tygodniowo po godzinie i uważa, że to mu w zupełności wystarcza. Co ważne, nie potrzebuje żadnych specjalnych przyrządów i może trenować nawet w domu. Czasem, gdy nie doskwiera mu ból w kolanie, wsiada też na rower. Nie stosuje rygorystycznych diet, ale unika tłustych, ciężkostrawnych potraw. – Swą aktywnością fizyczną zaraziłem też żonę, która teraz ćwiczy codziennie – zapewnia. ZBIGNIEW MYCEK (l. 63)
– właściciel zajazdu w pobliżu Zielonej Góry