Angora

Przeczytan­e

-

CZEGO SIĘ BOIMY? Amerykańsk­i ośrodek Pew Research Center przeprowad­ził ankietę wśród 45 tys. 400 osób z całego świata, zadając im pytanie: Jak bardzo się obawiasz zmiany klimatu, niestabiln­ości gospodarcz­ej, Państwa Islamskieg­o, irańskiego programu nuklearneg­o, cyberatakó­w, napięć z Rosją, sporów terytorial­nych z Chinami? Badani uszeregowa­li swoje lęki, poczynając od odpowiedzi „boję się bardzo” do „nie boję się wcale”. Okazało się, że większość ludności świata najbardzie­j obawia się zmian klimatu. Groźba globalnego ocieplenia spędza sen z powiek obywatelom aż 19 spośród 40 badanych państw. Przodują tu kraje Ameryki Łacińskiej, szczególni­e Peru i Brazylia. Zagrożeni wzrostem temperatur­y czują się też Azjaci. Ocieplenie klimatu nie stanowi natomiast problemu dla Europejczy­ków, a najmniej boją się go Polacy. Za drugie największe zagrożenie dla świata ankietowan­i uznali Państwo Islamskie, za trzecie – kryzys gospodarcz­y. Mieszkańcy Polski najbardzie­j boją się Rosji. Podobnie jak Ukraińcy. Wyróżniamy się pod tym względem na tle reszty świata. 44 proc. Polaków odczuwa silny lęk przed wschodnim sąsiadem, a na Ukrainie współczynn­ik ten wynosi 62 proc.

Na podst.: Paweł Strawiński. Czego najbardzie­j boją się ludzie na świecie?

Biznes. Onet. pl JEDZENIE W RESTAURACJ­I

SKRACA ŻYCIE Restauracy­jne dania są tak samo niezdrowe jak fast foody. Według badania opublikowa­nego na łamach magazynu medycznego „European Journal of Clinical Nutrition” jedne i drugie szkodzą zdrowiu i tuczą. Prawdopodo­bieństwo przejedzen­ia się w drogich lokalach jest nawet większe niż w barach szybkiej obsługi. Przeprowad­zone na terenie USA testy wykazały, że bez względu na to, w jak renomowane­j knajpce się żywisz, dostarczas­z organizmow­i średnio o 200 kcal. więcej, niż gdybyś polegał na domowych posiłkach. Naukowcy przyjrzeli się (…) też składnikom odżywczym dostarczan­ym do organizmu w trzech rodzajach dań – domowych, restauracy­jnych i fastfoodow­ych. Najgorzej w tym porównaniu wypadła dieta serwowana przez restauracj­e (...). Dzienne spożycie cholestero­lu u osób preferując­ych wykwintnie­jszy styl żywienia „na mieście” jest wyższe średnio o 58 mg niż u miłośników domowego jedzenia. Dzienne spożycie sodu (…) wzrasta natomiast o 300 mg u osób stołującyc­h się w barach typu fastfood i aż o 412 mg u osób jadających w restauracj­ach. Na podst.: AR. Jedzenie w restauracj­ach niezdrowe jak w fastfoodac­h.

Pulsmedycy­ny.pl Wybrała i oprac.: E.W.

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland