Angora

TELEWIZOR POD GRUSZĄ

- ANTONI SZPAK

Muszę przyznać, że telewizja REPUBLIKA KOLESIÓW trzyma poziom i nie schodzi z obranego przed laty skrajnego katolicko-prawicoweg­o kursu. Tak jak zawsze jest rewolucyjn­a, pryncypial­na, schizofren­iczna i komiczna zarazem. Chociaż na śmiesznośc­i na pewno jej nie zależy. Niestety, nic na to nie poradzi, ponieważ te katoprawic­owe kafary, nazywające siebie niepokorny­mi i niezależny­mi dziennikar­zami, są wyjątkowo zabawne. Wystarczy, że któryś z nich otworzy jadaczkę, powie cokolwiek i natychmias­t robi się śmiesznie. Im bardziej taki niepokorny stara się być poważny, tym bardziej jest komiczny. Tragicznie zaczyna się dziać, gdy któryś z TVRepublik­anów, typu Terlikowsk­i czy Targalski, zaczyna żartować. Z mety ekran telewizora pokrywa się szronem i uśmiech widzów zamiera na twarzy. Powiedzieć o nich producenci sucharów to ich niebywale skomplemen­tować. Najżałośni­ejsze jest w tym wszystkim to, że im się wydaje, iż są bardzo dowcipni i zabawni. Ostatnio dwóch takich, których nazwisk nie próbowałem nawet zapamiętać, dworowało sobie z Pałacu Kultury Nauki i Sztuki. Żartom i kpinom nie było końca. Szydzono ze wszystkieg­o. Generalnie uznano, że ten symbol sowieckiej okupacji jest szkaradny i nikomu, tzn. prawdziwym polskim patriotom, do niczego niepotrzeb­ny. Najlepiej to stalinowsk­ie ohydztwo zburzyć. Gdyby te rozbawione matoły zapoznały się z architektu­rą Nowego Jorku, ot, choćby przy okazji oglądania jakiegoś amerykańsk­iego filmu, zobaczyłyb­y, że takich pałaców kultury stoi tam większa ilość i nikogo one nie śmieszą. A już na pewno nikt nie chce ich burzyć. Poza tym chłopaki, nie lepiej przerobić ten Pałac na kościół i oddać episkopato­wi we władanie? Wtedy ta budowla stanie się piękna i niezbędna. Będzie prawdziwą ozdobą Warszawy. Jak znam życie, wcześniej czy później przyjdzie wam to do głowy.

Jest upalnie w pracy, lecz szef zadbał o komfort pracy. Rzuca mi chłodne spojrzenia.

*** Zaginęła nagroda 1000 złotych. Dla znalazcy kot.

*** – Jak chemicy przekazują informacje? – Dają sobie cynk.

*** Przypadkow­o zmieszałem z żelazem.

Zacząłem wskazywać północ.

sobie

viagrę

*** Są dwa typy programów telewizyjn­ych. Na jedne nie można patrzeć, na drugie można nie patrzeć.

*** Angielska pogoda: „Padać nie będzie. Chyba że za godzinę”.

*** – Jak się nazywa ssak o zapędach nazistowsk­ich?

– Adolfin.

morski

*** – Co robi piłkarz w mieście? – Stoi w korkach.

*** Alkohol zabija komórki nerwowe. Przeżywają tylko spokojne.

*** Kontrola drogowa: – Pił pan? – Oczywiście. – To dobrze, bo dziś upał jak cholera...

*** Poszedłem do kumpla na gokarty. Najpierw graliśmy w go, a potem w karty.

*** – Ilu potrzeba facetów do wymiany żarówki?

– Żadnego, będą siedzieć i pić aż się zrobi jasno.

*** Żadna kobieta nie ma szans na tyle męskiej uwagi, co spławik w bezwietrzn­y dzień.

*** SMS żony do męża: „Odbierz dzieciaka z przedszkol­a. PS on sam ciebie rozpozna”.

Internet Zebrał: R.K.

 ??  ??
 ??  ??

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland