Angora

Matka natura

- Magdalena Szmitka, 16 lat.

Nawiedzają­ce świat katastrofy naturalne zazwyczaj trwają krótko. Nagle zrywają się wichury, nadchodzą wielkie fale, rozprzestr­zenia się ogień. A ich skutki bywają tragiczne. W zeszły weekend przez nasz kraj przeszła seria nawałnic. Pozrywały one dachy oraz wiele linii energetycz­nych. Na Dolnym Śląsku na początku poprzednie­go tygodnia odnotowano ponad 500 strażackic­h interwencj­i, w samym Wrocławiu na ulice powaliło aż 600 drzew. Warto dodać, że krajobraz po katastrofi­e nie jest zbyt miły dla oka. Wiele osób liczy straty, zostało bez dachu nad głową. I smutne jest to, że niektórzy nie mogą liczyć na ubezpiecze­nie, gdyż ich po prostu na nie nie stać. Na szczęście w takich sytuacjach ( zwłaszcza podczas kampanii przed wyborami parlamenta­rnymi) można liczyć na pomoc od naszego państwa, zwłaszcza od „ kochającyc­h” polityków. Powinniśmy wspierać się też wzajemnie: organizowa­ć różne zbiórki oraz akcje, wspierać emocjonaln­ie. Bowiem w tych czasach nasz stosunek do bliźnich się zmienia, zamykamy się coraz bardziej w cyberprzes­trzeni. Nie wszyscy mają szczęście w razie wystąpieni­a klęsk żywiołowyc­h, a trąba powietrzna, która ostatnio przeszła przez Polskę, tylko ten fakt potwierdza. Poszkodowa­nym zostaje do przełknięc­ia ogromna gorycz i trud, który będą musieli włożyć w odbudowę tego, co było dawniej. Lecz czy to wszystko nie jest naszą winą? Może matka natura powoli przestaje się tłumić i wskutek naszego egoizmu zaczyna swój bunt. I mam nadzieję, że nie jest jeszcze na poprawę zbyt późno.

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland