Awangarda (‘straż przednia’) i ariergarda (‘straż tylna’)
Zetknęliście się kiedyś z tytułowymi wyrazami? Jeśli nie, to przeczytajcie to, o czym poniżej napiszę.
Awangarda i ariergarda nie są wyrazami rodzimymi, zapożyczyliśmy je dawno temu (w XVIII w.) z języka francuskiego. Warto wiedzieć, że początkowo należały wyłącznie do terminologii z dziedziny wojskowości.
Awangardą ( fr. avant-garde, od avant ‘przed, przód’, garde ‘straż, dozór’) nazywano ‘oddział żołnierzy osłaniający główną armię, straż przednią’, a ariergardą ( fr. arri`ere-garde, od arri`ere ‘tyły’, garde ‘straż, gwardia’) – ‘oddział żołnierzy ubezpieczający od tyłu maszerującą kolumnę, oddział zamykający pochód wojska, straż tylną’.
Ariergarda była więc – jak – przeciwieństwem awangardy.
Przez skojarzenie z wyrazem gwardia (z wł. guardia ‘ straż, ochrona’) nasi przodkowie mówili niekiedy [awangwardia] i [ariergwardia], a zapisywali awangwardja i ajergwardja (jeszcze przez j).
widać
Dopiero później upowszechniło się przenośne znaczenie słów awangarda i ariergarda.
Awangardą zaczęto określać ‘grupę osób, których twórczość lub działalność w jakiejś dziedzinie była uznawana za nowatorską i niekonwencjonalną’. Ludzie ci niejako wyprzedzali swoje czasy, torowali nowe drogi.
Z czasem nazwano tak również nowatorskie tendencje i kierunki w sztuce oraz literaturze XX w.
Dzisiaj właśnie te dwie definicje hasła awangarda podawane są w słownikach na pierwszym miejscu.
Słowo ariergarda we wtórnym sensie bywa używane rzadziej. Mówi się niekiedy o ariergardzie życia społecznego czy ariergardzie prowokacyjnej sztuki. Juliusz Słowacki pisał w „Księciu niezłomnym”: A ja tam, gdzie śmierć się sroży/ Nie pójdę… w każdym hazardzie / Ja stoję na ariergardzie / I wulkan ze mnie wybucha.