Bez pamięci nie ma normalnego życia
– Czy kłopoty z pamięcią w starszym wieku świadczą o chorobie Alzheimera?
– Nie zawsze. Wraz ze starzeniem się pojawiają się pewne problemy i mówimy o zaburzeniach pamięci związanych z wiekiem. Jednak one zwykle nie zaburzają funkcjonowania człowieka i nie powodują trudności w codziennym życiu.
– Kiedy można mówić o chorobie Alzheimera?
– Wtedy, gdy utrata pamięci zaczyna zaburzać i utrudniać codzienne życie. Gdy nie pamiętamy, by zapłacić rachunki, jak posługiwać się pieniędzmi, jak zadzwonić do rodziny czy jak przygotować sobie posiłek. Pojawia się zespół otępienny. Może on przybierać różne formy, ale w podeszłym wieku są to w większości otępienia typu alzheimerowskiego. Mogą też występować otępienia naczyniopochodne, np. poudarowe lub związane ze źle leczonym nadciśnieniem. Jest też grupa chorób przypominających objawami zespoły otępienne, jednak w tym przypadku istnieje możliwość wyleczenia.
– Jakie symptomy o początkach choroby?
– Zwykle zaczyna się od drobnych rzeczy, których nie zauważamy i przypisujemy wiekowi. Na przykład ktoś pyta kilka razy o to samo albo powtarza coś wielokrotnie. Osoby takie nie zawsze wiedzą, jaką mamy datę, zaczynają szukać różnych rzeczy w domu i ciągle je przekładają. Jeśli przygotowują posiłki, to często zmienia się smak takich potraw, są przesolone lub pozbawione dotych-
świadczą czas stosowanych przypraw. Początki są bardzo niewinne. Normą w wieku starszym jest prawidłowe funkcjonowanie i jeżeli z powodu zaburzeń pamięci dana osoba potrzebuje pomocy innych, to znaczy, że mamy do czynienia z procesem chorobowym w mózgu.
– Kto jest najbardziej zagrożony i jakie są przyczyny choroby Alzheimera?
– Głównym czynnikiem ryzyka jest z pewnością wiek. O ile u sześćdziesięciolatków choroba dotyczy 1 – 2 proc. osób, to u ponad osiemdziesięciolatków dochodzi już do 40 proc. Znaczenie ma też podłoże genetyczne, choć w tym przypadku choroba dotyczy zwykle osób młodszych i pojawia się w wieku 40 – 50 lat. Generalnie jednak przyczyn jest o wiele więcej i tak naprawdę do końca ich nie znamy.
– Jaki jest mechanizm powstawania choroby Alzheimera?
– Wszystko zaczyna się od gromadzenia się w naszej głowie beta-amyloidu, czyli białka o nieprawidłowej strukturze. To powoduje, że neurony zaczynają gorzej funkcjonować i dochodzi do ich uszkodzeń, pojawia się też problem z transportem różnych substancji wewnątrz neuronów. W efekcie mózg gorzej funkcjonuje, co prowadzi do tworzenia się tzw. blaszek amyloidowych i następuje śmierć neuronów. Dlaczego ten beta-amyloid się odkłada, tego, niestety, nie wiemy. Być może gromadzi się on w następstwie różnych stresów, zarówno biologicznych (wysoki cholesterol, nadciśnienie, cukrzyca), jak i psychicznych.
– Na jakie etapy można podzielić rozwój tej choroby?
– Najpierw jest etap przedkliniczny, w którym nie ma zespołu otępiennego. Może on trwać nawet do kilkunastu lat. Dopiero od niedawna jesteśmy w stanie rozpoznać chorobę Alzheimera w tej fazie, ale nie robi się tego rutynowo – konieczne są bardzo specjalistyczne badania. W pewnym momencie pojawiają się objawy kliniczne i rozpoznaje się otępienie w chorobie Alzheimera. Wyróżniamy fazę łagodną, umiarkowaną i ciężką. W ostatnim etapie osoba wymaga już całodobowej pomocy. Nie jest samodzielna i traci swoją autonomię, bo to nie tylko zaburzenia pamięci. Zanikają kolejne umiejętności – abstrakcyjne myślenie, czytanie, jedzenie, chodzenie. Pacjent staje się w pełni zależny od opieki innych.
– Czy leczenie jest i na czym ono polega?
– Niestety, choroby Alzheimera nie jesteśmy w stanie wyleczyć. Nie dysponujemy żadnymi skutecznymi lekami w tym zakresie, a prowadzone leczenie ma charakter objawowy. Potrafimy jedynie sprawić, że otępienie przebiega łagodniej i jest mniej zaburzeń zachowania. Podstawowe leki mogą opóźnić mniej więcej o rok pojawienie się kolejnych etapów choroby, ale w niektórych przypadkach i one nie dają żadnych efektów.
– Czy aktywność fizyczna i intelektualna może wpływać na powstrzymanie lub opóźnienie rozwoju choroby?
– Z prowadzonych badań wynika, że u pacjentów z łagodnym otępie-
skuteczne niem, regularnie ćwiczących, choroba postępuje wolniej. Prawdopodobnie dlatego, że mózg jest lepiej ukrwiony i dotleniony. Efekty widać w badaniu rezonansem magnetycznym hipokampu – części mózgu odpowiedzialnej za zapamiętywanie. To tam właśnie najwcześniej zaczyna się patologia. Ruch i aktywność fizyczna sprawiają, że hipokamp jest większy niż u osób niećwiczących. Niezwykle ważne są też kontakty z innymi ludźmi i utrzymywanie więzi społecznych. W spowalnianiu procesu chorobowego bardzo duże znaczenie ma prowadzenie zdrowego trybu życia. Zmniejszenie ryzyka chorób sercowo-naczyniowych wpływa pozytywnie na spadek ryzyka choroby zwyrodnieniowej mózgu. Taki wniosek płynie choćby z wyników badań przeprowadzonych w niektórych wysokorozwiniętych krajach zachodnich.
– Dziś choroba Alzheimera brzmi jak wyrok. Jest szansa, że może się to zmienić?
– Cały czas badane są nowe substancje, które mogłyby zatrzymać rozwój choroby. Obecnie jednak wiele zależy od nas samych. Chodzi o regularną aktywność fizyczną, walkę z otyłością, odpowiednią dietę, rozwijanie kontaktów społecznych i aktywność intelektualną. Procesu starzenia się nie zatrzymamy, ale jeśli będziemy starzeć się zdrowo, dbać o siebie i unikać substancji mogących uszkadzać mózg to jest szansa, by ryzyko choroby Alzheimera od siebie odsunąć.