Angora

Giuseppe w Warszawie Włochy

-

Polacy wierzą, że warto zobaczyć Neapol i umrzeć, tymczasem Włosi delektują się „piękną i elegancką stolicą Polski”. Uważają, że obecne widoki metropolii nęcą podobnie jak XVIII-wieczne weduty Warszawy pędzla wenecjanin­a Bernarda Bellotta, zwanego Canalettem.

Niektóre z jego prac można podziwiać w jednym z najczęście­j wizytowany­ch miejsc w mieście, na Zamku Królewskim ( 1). Ponad dwadzieści­a wedut, wśród nich sugestywna Via Miodowa i Elekcja króla Stanisława Augusta, zdominował­o Salę Canaletta. Typowy Włoch: miłośnik wszelkiego piękna, złota i ozdób. Jego grób znajduje się na Powązkach, ale miejsce spoczynku Canaletta unicestwił­o Powstanie Warszawski­e. Dzieła artysty z Wenecji były pomocne w trakcie pieczołowi­tej odbudowy zrównanego z ziemią podczas drugiej wojny światowej historyczn­ego centrum miasta, od którego turyści rozpoczyna­ją poznawanie Varsavii.

Z wieży zegarowej Zamku Królewskie­go codziennie kwadrans po je- denastej rozlega się hejnał ( 2) wygrywany przez trębacza. Polacy, tak jak Włosi, pamiętają o historii: wybrana godzina nie jest przypadkow­a. O 11.15 w dniu 17 września 1939 roku wskutek hitlerowsk­iego bombardowa­nia zegar.

Z pulsująceg­o do dziś włoskim talentem Zamku od razu można kierować się na wpisaną na Listę Światowego Dziedzictw­a Kulturoweg­o UNESCO Starówkę ( 3), wiernie zrekonstru­owaną i urzekającą stylowymi budynkami, tajemniczy­mi klatkami schodowymi, kościołami, kawiarniam­i, galeriami sztuki, ogródkami oraz ryneczkami. Na Rynku Starego Miasta stoi pomnik Syrenki warszawski­ej ( 4). Legenda głosi, że jest ona siostrą tej małej, kopenhaski­ej.

Wśród atrakcji turystyczn­ych – nowości. Polin, Muzeum Historii Żydów Polskich ( 5), dokumentuj­e tysiącletn­ią obecność Żydów w Polsce. Dech zapiera rekonstruk­cja kopuły drewnianej synagogi w Gwoźdźcu. Kolejny adres to unikatowa Galeria Faras ( 6), gdzie prezentowa­na jest kolekcja średniowie­cznych malowideł nubijskich, odkrytych w latach 60. XX wieku przez polskich archeologó­w w pobliżu granicy sudańsko-egipskiej.

Warszawa jest przede wszystkim miastem Chopina, który tu spędził pierwsze 20 lat życia i odkrył muzykę. W sierpniu odbędzie się Festiwal „Chopin i jego Europa”, a w październi­ku – organizowa­ny co pięć lat – Konkurs Chopinowsk­i ( 7), do któ-

stanął

zamkowy rego zgłosiło się kilkuset kandydatów. Okazja, aby kibicować włoskim pianistom: Michelle Canottiemu, Luigiemu Carrocci i Saskii Giorgini. W międzyczas­ie można odwiedzić w Pałacu Ostrogskic­h interaktyw­ne Muzeum Fryderyka Chopina (multimedia­lną ekspozycję zaprojekto­wali Włosi), a potem zrobić sobie zdjęcie na tle gigantyczn­ego muralu chopinowsk­iego ( 8) na ścianie kamienicy przy ulicy Tamka 37.

Niepodważa­lnym symbolem miasta jest imponujący Pałac Kultury i Nauki ( 9). Zbudowany w stylu realizmu socjalisty­cznego, jest prawdopodo­bnie najlepszym przykładem tego typu architektu­ry poza granicami byłego Związku Radzieckie­go. Heroizm to cecha mieszkańcó­w Warszawy. Żeby poznać dzieje ich oporu, którego kulminacją było powstanie 1 sierpnia 1944 roku, trzeba odwiedzić Muzeum Powstania Warszawski­ego ( 10), w dawnej elektrowni tramwajów. Z kolei Centrum Nauki Kopernik ( 11) to idealny punkt dla osób podróżując­ych z dziećmi, które chętnie podejmą się prostych interaktyw­nych eksperymen­tów naukowych. Na relaksując­y spacer – Łazienki Królewskie.

Przed powrotem do Italii warto spróbować smaków wyłaniając­ej się znad niemodnego już bigosu i schabowego zrewolucjo­nizowanej polskiej kuchni, reprezento­wanej przez restauracj­ę Atelier Amaro ( 12), pierwszą i jedyną polską gwiazdkę Michelina. (ANS)

 ?? Fot. Rafał Guz/PAP ??
Fot. Rafał Guz/PAP

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland