Studium zła i obłędu
Ardalion Pieriedonow jest nauczycielem w prowincjonalnym gimnazjum i marzy o posadzie inspektora. Ma ją mu zapewnić małżeństwo z daleką kuzynką Barbarą, bo taką obietnicę miał dostać od pewnej moskiewskiej księżnej. Pieriedonow, jak wszyscy w jego otoczeniu, żyje w hipokryzji, ale nade wszystko nienawidzi ludzi, a zwłaszcza swoich uczniów. Tak naprawdę jego życie polega na nieustannym pisaniu donosów oraz węszeniu spisków wokół jego osoby. Tak bardzo jest uwikłany w intrygi i tak bardzo uzależnił się od własnego sadyzmu, że z dnia na dzień popada w coraz większy obłęd – pisze już donosy nawet na figury z… kart. Jego umysłowa dewiacja, połączona z tchórzostwem i narastającym upodleniem, doprowadza prowincjonalnego belfra do zbrodni. Fiodor Sołogub, autor „Małego biesa”, obnaża najciemniejsze zakamarki ludzkiej duszy, rysując wstrząsające studium zła i obłędu. Nikczemność, głupota i pustka jego bohaterów nie pozwalają odnaleźć w tej powieści jakiejkolwiek nadziei.
Wydawnictwo Zysk i S-ka przypomina tę powieść (napisaną w 1905 roku) po ponad 40 latach od ostatniego polskiego wydania. Warto, bo metafora parszywego świata, opisana przez Sołogubowa w oparciu o carską prowincję, wciąż jest aktualna. Jak pisze w posłowiu Rene Śliwowski: „Pieriedonowowie są wszędzie. Wieczni. Niezniszczalni”. Warto o tym pamiętać, bo nienawiść połączona z głupotą, pogardą i małostkowością nie jest nam przecież obca...
JACEK BINKOWSKI FIODOR SOŁOGUB. MAŁY BIES (MIEŁKIJ BIES). Przeł. Rene Śliwowski. Wydawnictwo ZYSK I S-KA, Poznań 2015. Cena 39,90 zł.