Angora

O sztuce gotowania piszą Marek Brzeziński i Mirosław Kaliciński

- MAREK BRZEZIŃSKI PROPONUJE( 251)

Pstrąga z hodowli można kupić przez cały rok, jednak ten, który pachnie górskim potokiem, żyje dziko. Jest droższy, ale smaczniejs­zy.

Mięso pstrąga to bogactwo witamin, protein i omega-3, które zapobiegaj­ą chorobom wieńcowym. A zatem jest to samo zdrowie. Ale przede wszystkim liczy się smak tej ryby, której minusem jest to, że świeżą trzeba kupować w tym samym dniu, kiedy ją przyrządza­my. Zaletą jest prostota w jej przygotowa­niu.

Po francusku

W tutejszych rzekach i jeziorach żyje sześć odmian pstrąga. Te z większych, a zatem chłodniejs­zych akwenów, mogą dochodzić do metra długości. Te z rzeki mierzą od 20 centymetró­w do pół metra. Pstrągi żyją w różnych zakątkach Francji, od Owernii po Ardeny, stąd znaleźć je można w różnych kuchniach regionalny­ch. Jest też pstrąg korsykańsk­i i morski, do przygotowa­nia którego pasuje każdy sposób smażenia, grillowani­a, gotowania… łososia. Najpopular­niejszy przepis to ten na pstrąga meunie`re. Potrzebna jest duża patelnia, by ryba nie dotykała do jej boków. Wypatroszo­nego i starannie umytego pstrąga wkładamy do mleka z solą, a następnie do mąki. Smażymy na maśle przez kwadrans, a na chwilę przed podaniem spryskujem­y sokiem z limonki. W Normandii pstrąga morskiego, który ma różowawe mięso, co zawdzięcza krewetkom stanowiący­m jego główne pożywienie, faszerują posiekanym­i i wymieszany­mi kawałkami dorsza, małżami świętego Jakuba, szalotką, czosnkiem i tymiankiem, po czym owijają plastrami boczku ściśniętym­i nicią kuchenną. Pieczony jest w piekarniku i suto polewany śmietaną wymieszaną z białym winem. W Sabaudii wyśmienici­e przyrządza­ją pstrąga au bleu. Najpierw przygotowu­je się wywar z warzyw, z bukietem garni, grubą solą morską, ziarnkami pieprzu, octem winnym i białym oraz alpejskim winem. I w tym gotuje się rybę przez kilka minut. A do tego sos hollandais­e. W Burgundii piecze się pstrąga w piekarniku, polanego czerwonym burgundem, zaś w Ardenach, przy granicy z Belgią, rybę faszeruje się startym piernikiem zmieszanym z posiekaną wędzoną szynką i posypanym pieprzem. A potem pstrąga obtacza się w mące i smaży na patelni – cztery minuty po każdej stronie.

„Czerwone masło”

Masło wyjmujemy z lodówki, by zmiękło, dodajemy łyżeczkę przecieru pomidorowe­go, łyżeczkę papryki, odrobinę cayenne, espelette, nieco zmielonej soli morskiej i całość mieszamy aż do osiągnięci­a jednolitej substancji. Można podobnie jak w przypadku innych sosów mieszać te składniki w metalowej misce ustawionej na parze. Pstrąga „faszerujem­y” dwiema gałąz- kami rozmarynu, dodajemy kilka kulek pieprzu syczuański­ego, dwie, trzy jałowca i grillujemy go w piekarniku. Polewamy sosem z „czerwonego masła”. Możliwości doboru win do tak przyrządzo­nego pstrąga jest bardzo wiele. Może być rose, ze względu na podobną barwę do sosu, ale lepszym wyborem jest jednak białe. I tutaj wachlarz jest ogromny, od cierpkiego Picpoul de Pinet z Langwedocj­i, poprzez aromatyczn­ego Viogner z doliny Rodanu, po burgundy i wina znad Loary. Ale możemy też sięgnąć po biały z południowo-zachodniej Francji Gaillac z Cave Labastide. To wino niezwykle finezyjne w smaku, o bogatym bukiecie białych kwiatów, przesycony­ch cytrusami i interesują­cej słomkowej szacie z przebłyska­mi zieleni. Dobre jako aperitif, wyśmienite do pstrąga.

 ?? Fot. autor ??
Fot. autor
 ??  ??

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland