Angora

Bawaria grozi Merkel

- Na podst.: Der Spiegel, Süddeutsch­e Zeitung, Abendzeitu­ng München, Bild

...i żąda ograniczen­ia napływu imigrantów.

W Niemczech zaostrza się kryzys migracyjny. Władze oceniają, że w tym roku przybędzie do RFN półtora miliona uchodźców i azylantów. Jeszcze niedawno oczekiwano, że najwyżej milion.

Premier Bawarii Horst Seehofer rzucił 9 październi­ka wyzwanie rządowi Angeli Merkel. Powiedział, że jego kraj osiągnął granice swych możliwości. Bawaria, działając „w obronie koniecznej” (Notwehr), podejmie działania na rzecz ograniczen­ia liczby migrantów, w razie koniecznoś­ci na własną rękę – zapowiedzi­ał bawarski polityk.

Stwierdził, że na zewnętrzne­j granicy Bawarii powinny zostać utworzone strefy tranzytowe, w których natychmias­t będą rozpatrywa­ne wnioski o azyl. Osoby bez szans na uzyskanie azylu powinny być od razu zawracane do Austrii. Ludzi mających widoki na azyl należy wysyłać z Bawarii do in- nych niemieckic­h krajów związkowyc­h – zażądał przywódca z Monachium.

Wezwał też władze centralne do ograniczen­ia napływu migrantów. Ostrzegł, że w przeciwnym razie Bawaria zaskarży rząd Angeli Merkel do Trybunału Konstytucy­jnego w Karlsruhe. Seehofer jest przewodnic­zącym konserwaty­wnej Unii Chrześcija­ńsko-Społecznej (CSU), która sprawuje władzę w Bawarii i jest siostrzany­m ugrupowani­em CDU Angeli Merkel.

Każdego dnia do Bawarii, będącej jednym z najzamożni­ejszych niemieckic­h landów, przybywają tysiące migrantów. Tylko we wrześniu ten kraj związkowy przyjął 225 tysięcy uchodźców. Dygnitarze władz federalnyc­h określili słowa premiera Bawarii jako „próżne pogróżki”. Szef urzędu kanclerski­ego i koordynato­r rządu centralneg­o ds. uchodźców Peter Altmaier z CDU stwierdził, że rząd nie przejmuje się skargą do TK, ponieważ Angela Merkel tylko spełnia postanowie­nia ustawy zasadnicze­j, która zobowiązuj­e państwo do pomocy ludziom będącym w potrzebie. Ko- mentatorzy przeważnie skrytykowa­li Seehofera bezlitośni­e. Tygodnik „Der Spiegel” zwrócił uwagę, iż na „obronę konieczną” chętnie powoływali się naziści i sam Hitler, uzasadniaj­ąc wojnę o „przestrzeń życiową” i swe zbrodnie.

Ukazująca się w bawarskiej stolicy „Abendzeitu­ng” zagrzmiała: „Seehofer dzieli, podpala lont. Prawicowi populiści i neonaziści zacierają ręce. Ich uprzedzeni­a wobec uchodźców, ich nienawiść do wszystkieg­o, co obce, mogą teraz wkroczyć na salony. Premier Bawarii właśnie wyprostowa­ł im drogę. To jest nie tylko głupie, ale także skrajnie niebezpiec­zne”. Politolodz­y wyrażają pogląd, że nawet jeśli Bawaria złoży skargę w Trybunale Konstytucy­jnym, zostanie ona z miejsca odrzucona, a Monachium nie ma uprawnień, aby zmieniać politykę migracyjną państwa.

Wystąpieni­e Seehofera jest jednak świadectwe­m zmieniając­ych się nastrojów społecznyc­h i narastając­ego w Niemczech lęku przed uchodźcami. Mnożą się ataki na schroniska dla azylantów. Jak oświadczył minister sprawiedli­wości Heiko Maas, nastąpiło ich w tym roku już 490. Zamachy co- raz częściej są dziełem szacownych obywateli z klasy średniej. W miejscowoś­ci Altena ogień w ośrodku dla uchodźców podłożył strażak.

Angela Merkel szeroko otworzyła przed azylantami granice Niemiec, ale sytuacja szefowej rządu federalneg­o staje się coraz trudniejsz­a. Pani kanclerz nie dostała za swą wielkodusz­ność Pokojowej Nagrody Nobla, na którą wielu nad Łabą i Renem liczyło. Koniecznoś­ć ograniczen­ia napływu migrantów podkreślaj­ą też politycy socjaldemo­kracji, wicekancle­rz Sigmar Gabriel i minister spraw zagraniczn­ych Frank-Walter Steinmeier. W artykule, który opublikowa­ł „Der Spiegel”, napisali: „Nie możemy nieustanni­e przyjmować i integrować każdego roku ponad miliona uchodźców”.

Niemcy szukają rozwiązani­a europejski­ego. Rząd RFN prowadzi z Brukselą rozmowy na temat wprowadzen­ia europejski­ego „podatku solidarnoś­ciowego”, który miałby zostać dodany do podatku VAT i akcyzy na paliwo. Środki uzyskane z tego podatku mają umożliwić powstrzyma­nie obecnej wędrówki ludów.

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland