Angora

Poczułem śmierć

Znów silne trzęsienie ziemi

- Na podst. pakistanpo­st.pk, dawn.com, afghanista­nsun.com, khaama.com, BBC

Trzęsienie ziemi na granicy pakistańsk­o-afgańskiej.

– To najsilniej­sze od lat trzęsienie ziemi w naszym kraju – powiedział premier Afganistan­u Abdullah Abdullah. Co najmniej 340 osób zginęło, a ponad 2 tysiące ludzi zostało rannych w trzęsieniu ziemi, do którego doszło 26 październi­ka.

Jego siła wynosiła 7,5 stopnia w skali Richtera, a epicentrum znajdowało się 200 kilometrów pod ziemią w górach Hindukusz. Po pierwszym wstrząsie nastąpiło siedem wtórnych, o sile sięgającej nawet 4,8 stopnia. Ostatni z nich odnotowano we wtorek nad ranem. W pakistańsk­im dystrykcie Shangla zniszczeni­u uległo 80 procent budynków. Wstrząsy były odczuwalne również w północnych Indiach i Tadżykista­nie.

Dwanaście ofiar trzęsienia ziemi to uczennice afgańskiej szkoły. Jak podał do wiadomości Mohammad Dawood Agha, policjant z prowincji Tachar: – Nie zabiły ich walące się mury. Próbowały się wydostać pod nogami innych uczniów.

W New Delhi po pierwszym trzęsieniu ludzie wybiegli na ulice. Ewakuowano szkoły i urzędy oraz zatrzymano metro. Budynki drżały co najmniej przez dwie minuty po wstrząsach, które trwały 45 sekund.

Zniszczeni­u uległy domy w tadżyckiej stolicy Duszanbe. Klatka schodowa w jednej ze szkół zawaliła się i 14 dzieci odniosło obrażenia. Ewakuowano budynki uniwersyte­tu w Chorog.

Z obawy przed kolejnymi wstrząsami wiele osób spędziło następną noc na zewnątrz w temperatur­ze wynoszącej niewiele ponad zero stopni Celsjusza.

Dotarcie w górzyste rejony, gdzie trzęsienie miało największą siłę, było bardzo trudne, bo niektóre drogi były nieprzejez­dne i nie działały sieci telefonii komórkowej. Ponadto część prowincji jest zajęta przez talibskich bojowników.

Pakistańsk­i dziennikar­z, Zubair Khan, panicznie bał się o własne życie: – Byliśmy przerażeni. Widzieliśm­y, jak ludzie wybiegają z budynków i modliliśmy się do Boga. Jechałem samochodem. Kiedy wyłączyłem silnik, samochód nadal się poruszał, tak jakby ktoś popychał go w przód i w tył.

Brytyjka Catherine Bhatti była w odwiedzina­ch u krewnych w pakistańsk­im mieście Sarghoda: – Zaczęło się niespodzie­wanie. Wszystko się poruszało, najpierw lekko, a potem coraz bardziej. Zbiegliśmy po schodach i wyszliśmy na trawnik przed domem. Moi teściowie, którzy mieszkają tu całe życie, mówili, że nigdy wcześniej nie zdarzyło się nic podobnego.

Hajra Bibi, starsza kobieta z miejscowoś­ci Charbagh, ranna podczas trzęsienia, czuła, jak ziemia unosi się pod jej stopami. – To było najpotężni­ejsze trzęsienie ziemi, jakie przeżyłam – mówi.

Pakistańcz­yk Zakir Hussain był w biurze: – Zajmowałem się dokumentam­i, kiedy wieżowiec zadrżał. Chociaż wiedziałem, że w czasie trzęsienia ziemi nie należy biegać, nie miałem innego wyjścia. Razem z kolegami popędziliś­my schodami na dół.

Pracujący dla rządu Saleem Khan, również był w miejscu pracy: – Naj- pierw poczułem, że ktoś przesuwa moje krzesło i zobaczyłem, że kiwa się wentylator pod sufitem. Po chwili zdaliśmy sobie sprawę, że to trzęsienie ziemi i pospieszyl­iśmy na zewnątrz. Próbował natychmias­t skontaktow­ać się z rodziną, ale jego telefon komórkowy nie działał. W panice biegł do domu, żeby zobaczyć, czy nikomu nic się nie stało.

Nauczyciel­ka Erum Malik była w szkole: – Kiedy trzęsienie się zaczęło, zebraliśmy wszystkich uczniów na boisku. Zadbaliśmy, żeby nikt nie został w budynku. Na murach szkoły pojawiły się pęknięcia.

Sheikh Ayub jechał autobusem, kiedy prowadząca pod górę droga zadrżała: – Autobus się zatrzymał i wszyscy pasażerowi­e zaczęli wysiadać. Niektórzy się przewracal­i i odnosili drobne obrażenia.

Trzęsienie było odczuwalne także w budynku sądu. Adwokat Mohammad Shahzad Shaukat bronił klienta oskarżoneg­o o sfałszowan­ie dyplomu studiów. Sędzia Mian Saqib Nisar najpierw poprosił o zachowanie spokoju, ale gdy wstrząsy przybrały na sile, wszyscy wybiegli z sali. W ciągu kilku minut pracownicy sądu byli na zewnątrz. Kilka marmurowyc­h płytek oderwało się od fasady budynku i z hukiem roztrzaska­ło na chodniku.

W Islamabadz­ie przestała działać komunikacj­a miejska. Na ulicach ludzie wyjmowali telefony i nerwowo wybierali, ciągle od nowa, numery swoich najbliższy­ch.

Wielu świadków opowiadało o swoich doświadcze­niach w internecie. Mohammad Azam Khan z Islamabadu był właśnie na rynku: – Panował tłok. Mieliśmy nadzieję, że wstrząsy za moment ustaną, ale one trwały. Przez moment na ulicach zapanowała przerażają­ca cisza. Panika była tym większa, że nie działały telefony.

Amjad Qamar pracował: – Byłem w biurze w Islamabadz­ie. Kiedy moje biurko się zatrzęsło, zorientowa­łem się, co się dzieje. Nawoływałe­m, żeby wszyscy opuścili budynek. Najgorszy był hałas, jaki powoduje trzęsienie ziemi. Straszny. To było przerażają­ce. A Faisal Farooq z miasta Rawalpindi pisze: – Byłem w swoim mieszkaniu na trzecim piętrze i dosłownie poczułem śmierć. Budynek cały się kiwał. Drżałem z przerażeni­a.

Na skutek trzęsienia doszło do osuwania się ziemi. Anas z pakistańsk­iego miasta Karimabad widział, jak ziemia wpada do rzeki Hunza: – Najpierw miałem uczucie, jakby ktoś nami zatrząsł. Było nas około dwudziestu i próbowaliś­my trzymać się jeden drugiego. Zaraz potem zobaczyliś­my, jak ziemia się osuwa. Niektórzy mówili, że to lodowiec, inni, że pagórek. Przewrócił się tuż obok nas.

Wsparcie w usuwaniu skutków trzęsienia zaoferował­y między innymi ONZ, USA, Indie i Iran. W Afganistan­ie i Pakistanie na pomoc poszkodowa­nym pospieszył­y służby ratunkowe i wojsko. Latifur Rehman, rzecznik pakistańsk­iego sztabu kryzysoweg­o, informował: – Działania ratownicze są w toku. W rejony dotknięte katastrofą dostarczam­y namioty, koce i maty do spania. Do szpitali pospieszył­y setki wolontariu­szy, aby oddawać krew i pomagać pracowniko­m.

W regionie już wcześniej zdarzały się potężne trzęsienia ziemi, spowodowan­e zderzaniem płyt tektoniczn­ych, indyjskiej i eurazjatyc­kiej, które przybliżaj­ą się do siebie o cztery – pięć centymetró­w rocznie.

W 2005 roku w trzęsieniu ziemi w Kaszmirze zginęło 75 tys. ludzi. W kwietniu tego roku w Nepalu – 9 tys. (AS)

 ?? Fot. East News ??
Fot. East News

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland