Najdroższe frykasy
Ceny niektórych produktów żywnościowych mogą przyprawić o zawrót głowy. Na ich wielkość wpływają najczęściej moda, trudność pozyskania i rzadkość występowania. Za najcenniejszą kawę uchodzi kopi luwak. Nasionka kawy oryginalnego aromatu nabierają... w przewodzie pokarmowym nocnego ssaka zamieszkującego południowo-wschodnią Azję i uwielbiającego owoce kawowca. Zawartych w nich nasion jednak nie trawią. Filiżanka naparu z pozyskanego od łaskunów „specjału” kosztuje około 370 złotych.
Nawet 9600 złotych płacą smakosze za wołowinę pochodzącą od krów rasy Wagyu, hodowanych w okolicach japońskiego Kobe. Zanim zwierzęta te trafią na stół, karmione są najlepszą paszą, pojone piwem i... masowane.
Ponad 2500 złotych kosztują ziemniaki odmiany La Bonnotte uprawianej wyłącznie na francuskiej wyspie Île de Noirmoutier. Warzywa te nawozi się algami, podlewa wodą morską i zbiera ręcznie.
Do 74 tys. złotych dochodzi cena szafranu. Aby pozyskać około 45 dekagramów aromatycznej przyprawy, trzeba wyrwać słupki z około 50 tys. kwiatów specjalnej odmiany krokusa.
Za największą białą truflę ważącą 1,9 kg zapłacono na jednej z ubiegłorocznych aukcji 61 tysięcy dolarów, czyli około 225 tys. złotych.
Ceny wręczanych jako prezenty przez Japończyków melonów Yubari zaczynają się od 230 zł. Jednak za parę owoców tej odmiany pewien koneser zapłacił w 2008 roku równowartość 92 tys. złotych.
Ekwadorski To’ak to najdroższa na świecie czekolada. Za tabliczkę o wadze 50 gramów trzeba zapłacić prawie tysiąc złotych.