Instruktor fitness w klubie Fit Fabric, www.fitfabric.pl
– Nie mam żyłki hazardzistki, ale czasami „puszczam totka”. Szczególnie do mojej wyobraźni przemawiają kumulacje. Wtedy obmyślam plan: – gdzie pojadę, kogo obdaruję... i ruszam po zakup losu. Cały problem polega na tym, że przeważnie nie sprawdzam tych totków. Być może byłam już kilkakrotnie milionerką. Kiedy w końcu trafię szóstkę (i ją odbiorę), zwiedzę cały świat, a potem na jakiejś cudownej plaży otworzę klub fitness i Box CrossFit. Czujcie się zaproszeni. Czytelnikom „Angory” proponuję skreślić liczby: