10 polskich akcentów w serii o 007
Na ekranach kin „Spectre”. W filmach o Bondzie nie brakuje polskich akcentów. I choć nie mają urody Izabelli Scorupco z „GoldenEye”, to warto o nich wiedzieć.
Film naszpikowany jest product placement: agent 007 nosi dwa zegarki firmy Omega – model Seamaster 300 i Seamaster Aqua Terra 150M Master; porusza się wybitnie bondowską marką – Astonem Martinem DB 10, który nigdy nie wejdzie do seryjnej produkcji, bo został stworzony specjalnie na potrzeby filmu; ubiera się w garnitury od Toma Forda (na plakacie promującym film ma na sobie golf firmy N. Peal Mock Turtle Neck) i – tu uwaga! – popija polską wódkę Belvedere, wstrząśniętą, niemieszaną.
Wódka produkowana jest w Żyrardowie, marka wchodzi w skład koncernu LVHM, który jest największym na świecie producentem dóbr luksusowych. Kolejny raz Polska dokłada więc małą cegiełkę do najdłuższej serii w historii kinematografii.
Gdy myślimy o polskich akcentach pojawiających się w filmach o agencie Jej Królewskiej Mości, to najczęściej wymieniamy Izabellę Scorupco, która w 17. części pt. „GoldenEye” grała dziewczynę Bonda. Jednak 007 ma więcej powiązań z Polską, niżby mogło się nam wydawać. Skarbek, polska agentka pracująca podczas drugiej wojny światowej dla brytyjskiego wywiadu (1908 – 1952). Fleming oraz Skarbek znali się, romansowali przez rok po zakończeniu wojny. Premier Wielkiej Brytanii Winston Churchill nazywał Skarbek „swoją ulubioną wywiadowczynią”. Polka zginęła tragicznie, pchnięta nożem przez zazdrosnego mężczyznę, którego oświadczyny odrzuciła.
5.
Hugo Drax (Michael Lonsdale), przeciwnik Jamesa Bonda w jedenastym filmie „Moonraker” (1979), podczas spotkania z agentem Jej Królewskiej Mości w swojej posiadłości gra na fortepianie „Preludium deszczowe” skomponowane przez Fryderyka Chopina. Uważam, że to najbardziej ukryty polski akcent – nieliczni zwracają uwagę na muzykę, większość skupia się na lokaju, który anonsuje przybycie Jamesa Bonda.
6.
Kompozytor, główny aranżer smyczków Michel Colombier pracował przy albumie Madonny „American Life”, na którym znajduje się główny motyw z filmu „Die Another Day” (2002). W 1984 r. został nominowany do nagrody Saturn w kategorii najlepsza muzyka za kompozycję do filmu „Purpurowy deszcz”, który jest quasi-autobiografią Prince’a. Co łączy go z Polską? Współpracował z Czesławem Niemenem. W 1966 r. w Paryżu dokonał pierwszego nagrania z orkiestrą do piosenki „Sen o Warszawie”.
7.
W finałowych scenach filmu „Tylko dla twoich oczu” (1981), gdy do kryjówki Kristatosa (Julian Glover) Orlego Gniazda leci generał Gogol (Walter Gotell), widać na burcie śmigłowca MI-2 logo świdnickich zakładów (PZL Świdnik). Pilotowany przez inżyniera Czesława Dyzmę popularny „czajniczek” – jak mówią pieszczotliwie o nim piloci – zo- stał sprowadzony na prosto z Warszawy.
8.
9.
10.
potrzeby
filmu
Ernst Stavro Blofeld urodził się 28 maja 1908 r. w Gdyni, studiował na Uniwersytecie Warszawskim i Politechnice Warszawskiej. W 1933 r. rozpoczął pracę w Ministerstwie Poczt i Telegrafów. Dzięki nielegalnym informacjom grał na giełdzie, z czasem zaczął sprzedawać informacje obcym wywiadom. Uciekł z kraju na długo przed 1 września 1939 r. A był to dopiero początek jego przestępczego imperium. Organizacja SPECTRE (Special Executive for Counterintelligence, Terrorism, Revenge and Extortion), którą Blofeld stworzył i kierował, dokonywała najróżniejszych przestępstw na całym świecie. Podwładni w organizacji zawsze zwracali się do niego „Numer Jeden”. W postać Blofelda wcielali się m.in. Anthony Dawson, Joseph Wiseman, Donald Pleasence, Telly Savalas, Charles Gray oraz w najnowszym filmie „Spectre” – Christoph Waltz.
Mieszkający w Anglii polski hrabia Louis Zborowski, syn szlachcica Elliota Zborowskiego, uratował markę Aston Martin przed bankructwem. Z kolei Tadeusz Marek, urodzony w Krakowie polski inżynier, konstruktor silników samochodowych, zaprojektował dwa silniki: 6-cylindrowy, rzędowy, o pojemności 3,7 l i mocy 240 KM montowany w modelu wyścigowym DBR2 oraz w cywilnych modelach: DB4, DB5, DB6 i silnik V8 o poj. 5,3 l zaprojektowany w 1968 r. do modelu V8 Vantage.
James Bond pije polską wódkę – Belvedere. Wódka produkowana jest w Żyrardowie, marka wchodzi w skład koncernu LVHM, który jest największym na świecie producentem dóbr luksusowych.