J-23 ciągle nadaje
Jako osoba, która przygody agenta J-23 zna na pamięć, wielokrotnie zastanawiałem się, czy cokolwiek z tego, co pokazano w serialu „Stawka większa niż życie”, było prawdziwe. Bo przecież rzeczywistość filmowa jest mocno przekolorowana – Kloss zawsze wychodził zwycięsko z opresji, a Niemców „kiwał” jak chciał. Autor książki zdecydował się sprawdzić, czy przygody Polaka to opowieści wyssane z palca. Okazuje się, że niejaki Brunner istniał naprawdę. Inaczej miał wprawdzie na imię, ale był jednym z najbardziej poszukiwanych zbrodniarzy. Także inne postacie z serialu miały historyczne pierwowzory. Dla naszego Janka był to – najprawdopodobniej – legendarny kurier AK Krzysztof Leski „Bradl” – Polak w mundurze niemieckiego generała. Choć nie można wykluczyć tego, że na sylwetkę kapitana Klossa złożyły się życiorysy kilku innych asów wywiadu. Replewicz udowadnia, że fabuła każdego z 18 odcinków zawierała co najmniej jeden wątek autentyczny. W odcinku „W imieniu Rzeczypospolitej” z Klossem kontaktował się Józef Podlasiński – emeryt posługujący się trzema innymi tożsamościami, przeistaczający się np. w hrabiego Żytogniewskiego. Mieszkał w kamienicy, w której kilka mieszkań połączonych było systemem zamaskowanych przejść. Zupełnie tak, jak autentyczne lokum Komendanta Głównego AK, generała Grota-Roweckiego. I choć czasami można odnieść wrażenie, że książka zbyt drobiazgowo opisuje wszystkie „stawkowe” detale, to miłośnicy serialu z pewnością z przyjemnością sprawdzą, jakie były prawdziwe kulisy powstawania serialu.
ADAM OWCZAREK MACIEJ REPLEWICZ. STAWKA WIĘKSZA NIŻ KŁAMSTWO. Wydawnictwo FRONDA PL, Warszawa 2015. Cena 39,90 zł.