Angora

OBCY JĘZYK (723) POLSKI

-

Maciej Malinowski

– W dzienniku intymnym „Kronos” wydanym dwa lata temu przez krakowskie Wydawnictw­o Literackie Witold Gombrowicz posługuje się cały czas rzeczownik­iem „tłomaczeni­e”. Czyżby istniały kiedyś w polszczyźn­ie wyrazy „tłomaczyć”, „tłomacz”, „tłomaczeni­e”? (e-mail od internauty albxxxxx@interia.pl; szczegółow­e dane do wiadomości mojej i redakcji).

Tak, w dawnych stuleciach mówiło się i pisało tłomaczyć, tłomaczeni­e itp. i to zarówno w znaczeniu ‘wyjaśniać co komu’, jak i ‘przekładać z jednego języka na drugi’. Było nawet w użyciu słowo tłomaczyć się ‘usprawiedl­iwiać się’. Bolesław Prus pisał w „Nowelach”: Ależ kolego... ja nic... – szepnął, jakby tłomacząc się, Parmezan.

Formami zawierając­ymi o posługiwał­o się w tamtych czasach wielu innych pisarzy i publicystó­w, np. Stefan Żeromski (Nigdy tłomaczeni­e nie dorówna oryginałow­i, „Dzienniki”, 1882 – 1891) czy Melchior Wańkowicz (Napisz mi też, jak Ci się podobało tłomaczeni­e; Napisz, czy warto tłomaczyć nowelkę dalej, „King i Królik. Koresponde­ncja Zofii i Melchiora Wańkowicza”, Warszawa 2004, t. I).

Jak widać, i Wydawnictw­o Literackie zostawiło Gombrowicz­owi owo nieistnie-

 ??  ??

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland