Mikrofon ANGORY
Bezprawie
„Panie Marszałku! Pani Premier! Wysoka Izbo! Prawo jest ważną rzeczą, ale prawo to nie świętość. Przecież pani pytała o przyzwoitość. Nad prawem jest dobro narodu. Jeżeli prawo to dobro zaburza, to nie wolno nam uważać tego za coś, czego nie możemy naruszyć, czego nie możemy zmienić. Prawo ma służyć nam. Prawo, które nie służy narodowi, to jest bezprawie”. W ten sposób poseł Kornel Morawiecki z Kukiz’15 podsumował debatę dotyczącą Trybunału Konstytucyjnego. Posłowie Kukiz’15 oraz Prawa i Sprawiedliwości przyjęli te słowa burzą oklasków na stojąco. Jednak kto może decydować o tym, że prawo zaburza dobro narodu? Bo chyba nie ci, których wybrała jedna piąta wyborców? Na Prawo i Sprawiedliwość głosowało niecałe 20 procent uprawnionych do głosowania. Może warto byłoby w tak ważnej kwestii jak dobro narodu z tym narodem porozmawiać?
Szeregowi zawodowi
Nowy minister obrony narodowej Antoni Macierewicz zapoznał posłów z propozycjami zmian, jakie zamierza wprowadzić w polskiej armii. Podczas posiedzenia sejmowej komisji Macierewicz przypomniał, że w latach 2011 – 2013 przeprowadzono Strategiczny Przegląd Bezpieczeństwa Narodowego i na jego podstawie powstała biała księga modernizacji polskiego wojska. „Nie jest tajemnicą, iż ta biała księga wychodziła z założeń i analiz, których dzisiaj nie sposób w żadnej mierze podtrzymać i kontynuować. Główną przesłanką było to, iż w Europie będzie panował pokój i nie będzie zagrażała wojna, w szczególności takiego zagrożenia nie będzie ze strony naszego wschodniego sąsiada. Już w 2014 roku to założenie okazało się nieprawdziwe. Tworzy to do dzisiaj nierozwiązane problemy. Jednym z nich jest ustawowe ograniczenie kontraktów zawieranych z żołnierzami zawodowymi na maksymalnie 12 lat. Ułomność tego rozwiązania jest oczywista dla każdego”. – powiedział szef MON i zapowiedział przekazanie szefowej rządu propozycji takich zmian w odpowiedniej ustawie, by umożliwić szeregowym zawodowym służbę tak długo, jak długo będą spełniać najwyższe wymogi wynikające ze stanu zdrowia i innych zdolności. „Wobec tych żołnierzy będą stosowane bardzo ostre przepisy w sprawie zdolności do służby. Ale jeżeli będą je spełniali, to siły zbrojne bardzo chętnie wykorzystają ich możliwości, zdolności i gotowość służenia w armii” – zapewnił Macierewicz.