Czyżby babcia miała rację?
Poczet nazwisk polskich(
Drogi Panie Henryku, w 2000 roku wyszłam za mąż i od tego czasu nazywam się Makowska. Wspólnie z mężem szukamy naszych pradziadków. Wiemy, że ta rodzina Makowskich pochodzi z Łódzkiego. Ale mam też inny problem. Mój dziadek nazywał się Komischke (zginął w Oświęcimiu) i tu jest problem, ponieważ nie mogę nic znaleźć na ten temat. Będę wdzięczna za każdą informację o pochodzeniu tych nazwisk.
Grażyna Makowska Makowski to popularne nazwisko (25 340 w bazie PESEL) odmiejscowe, od Makowa. Przy czym nazwa miasta czy wsi nie pochodzi od maków kwitnących w maju, ale jest dzierżawcza, czyli jest własnością Maka. Rodów o tym nazwisku jest wiele i tylko genealog może przesądzić o przynależności. Nazwisko dziadka choć zapisane z niemiecka (z charakterystycznym sufiksem -ke, często zastępującym -ek) brzmi wyraźnie po polsku ( Komiszek?). Być może jest to nazwisko utworzone od prasłowiańskiej podstawy *komiki, czyli ściskać, wyciskać, zbijać, które dały początek nazwiskom takim, m.in.: Komiczek, Komiczko, Komiesza, Komiszak.
Zawsze z zaciekawieniem czytam tę rubrykę i zastanawia mnie, skąd wzięło się nazwisko, które przyjęłam po mężu. Nazywam się Lisoń, ale nazwisko często jest różnie pisane. Ponieważ mieszkam na Śląsku Opolskim, wielu mieszkańców ma tu tzw. niemieckie pochodzenie i to nazwisko piszą bez polskiego znaku i z dwoma „s” – Lisson. Często też pisane jest jako Lison. Moja nieżyjąca już babcia kiedyś mówiła, że to nazwisko pochodzi z czasów Napoleona. Ponoć na początku nazwisko brzmiało Lizou lub Lizon. Mam wobec tego pytanie, czy jest możliwe ustalenie, czy babcia miała rację.
Eryka Lisoń, Borek Źródłosłów nazwiska jest prosty i nie napoleoński. To lis, rudy drapieżnik z lasu stoi u początków Pani nazwiska. Formy śląskie rzeczywiście nieco się różnią od pozostałych (Lissok, Lysok, Lyson, Lysoń), niemniej zaczęło się od lisa. A to nie tylko zwierzę, bo tak zwano też czapkę z jego futra (lisiura), człowieka