Angora

DOBRO NARODU

-

Wystarczył­o parę tygodni, raptem dwa posiedzeni­a sejmowe, żeby bezkomprom­isowe, ambitne i bitne ugrupowani­e Kukiz’15 podkuliło ogon i przekształ­ciło się z antysystem­owego Ruchu w Towarzystw­o Adoracji Prawa i Sprawiedli­wości – KAPCIOWI 41. Nie lada to wyczyn. Aż hadko patrzeć, jak te kukizy–gupizy nadskakują i czapkują kaczystom. Widać ich strategia rozbicia skostniałe­go partiokrat­ycznego systemu opiera się na lizydupstw­ie. Działanie i skutek tej wyrafinowa­nej metody ujrzeliśmy w Sejmie podczas głosowania unieważnia­jącego wybór pięciu sędziów Trybunału Konstytucy­jnego. Swoją obłudą, hipokryzją i kunktators­twem „Kapciowi41” dorównali starym, cynicznym, PSLowskim oblechom, zawsze gotowym wejść bez mydła rządzącej ekipie.

Za mądrego wśród gupizów robi leciwy, acz żwawy poseł Kornel Morawiecki. Człowiek o pięknym, bo o ja- kimż by innym, życiorysie. On ci to dziarsko wszedł był na sejmową mównicę i uzasadnił celowość głosowania „Kapciowych­41” zgodnie z życzeniem Jarosława Kaczyńskie­go, zwierzchni­ka prezydenta i premierzyc­y. Według Morawiecki­ego: „Prawo jest ważną rzeczą, ale prawo to nie świętość”. Oczywiście, kto by się tam z nim w Przenajświ­ętszej Rzeczyposp­olitej nr 3 liczył. Normalną praktyką rządzących jest falandyzow­anie, naciąganie czy wręcz omijanie prawa. Tak jak przystało na w pełni demokratyc­zny, należący do wolnego świata kraj, wymiar sprawiedli­wości poddawany jest ciągłej obróbce. Ale idźmy dalej: „Nad prawem jest DOBRO NARODU! Jeżeli prawo to dobro zaburza, nie wolno nam uważać tego za coś, czego nie możemy naruszyć i zmienić”. Wiedział o tym doskonale prezydent wszystkich PiSiaków Duda przypomina­jący coraz bardziej z facjaty i intelektu Maliniaka z „Czterdzies­tolatka”. Ułaskawien­ie niewinnego, kryształow­ego Kamińskieg­o było ewidentnym zwycięstwe­m dobra narodu nad zaburzając­ym go prawem. Powszechni­e wiadomo, że Jarosław Polskęzbaw niczego tak w życiu nie pragnie, jak naszego dobra. Wprawdzie złośliwcy twierdzą, że prezes chce naszego dobra, bo swojego nie ma, ale kto by tam dawał wiarę zawistnym ludziom. Czy się to komu podoba czy nie, Kaczyński chce dobra narodu i nie spocznie, dopóki nie osiągnie tego celu. Dlatego tak długo będzie naruszał i zmieniał prawo, aż dobro dopadnie nas wszystkich!

Morawiecki swoją krótką, ale jakże treściwą wypowiedź spuentował tak: „Prawo które nie służy narodowi, to bezprawie!” Cóż, teraz, gdy mówimy Naród, a w domyśle Kaczyński, i na odwrót, to zdanie wiele znaczy. Ma swój duży ciężar gatunkowy. Prawo, które nie służy Kaczyńskie­mu, nie służy Narodowi! Jest bezprawiem! Ten, kto stanie w obronie bezprawia, musi być odsunięty od życia publiczneg­o i ponieść stosowną karę. „Kapciowi41” są tego świadomi, czego wyrazem była wypowiedź Morawiecki­ego. Poza tym gupizy należą do konstrukty­wnej opozycji. Takiej, która będzie zawsze głosowała zgodnie z oczekiwani­em Kaczyńskie­go – w domyśle Narodu!

ANTONI SZPAK PS Wśród „Kapciowych­41” jest wielu nosicieli katonacjon­alizmu. Jeszcze nie pokazali, co potrafią. Niech tylko obrosną w piórka i poczują siłę, a z mety dla Dobra Narodu połowę Narodu wsadzą do paki.

 ??  ??

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland