Angora

Psy lubią pomidory

-

Winne i winni

„Oskarżam (...) Waldemara K. i Agnieszkę M. o działanie na szkodę interesu publiczneg­o – czytamy w akcie oskarżenia. – Romuald M., kierując pojazdem marki Renault, został zatrzymany do kontroli drogowej (...). Powodem kontroli było niewłaściw­e przejechan­ie przez skrzyżowan­ie. W trakcie kontroli Romuald M. zwrócił się do policjantó­w: «Darujcie, jak Boga kocham, dziadkowi, pomidorów dam wam ze szklarni». (...) Kontrola drogowa została przerwana. W jej wyniku nie wymierzono kierowcy mandatu. Funkcjonar­iusze otrzymali od Romualda M. skrzynkę pomidorów w ilości ok. 8 kg. Warzywa włożyli do bagażnika radiowozu. Średnia wartość 1 kg pomidorów w hurcie w tym okresie wynosiła 4,23 zł”.

Poza policjanta­mi na ławie oskarżonyc­h zasiadł ów dziadek od pomidorów. Za podżeganie do przestępst­wa.

Ci sami funkcjonar­iusze kontrolowa­li w Wieliszewi­e Bożenę M. „Powodem zatrzymani­a pojazdu do kontroli było używanie przez kierowcę słuchawki telefonu podczas jazdy”. Gdy policjantk­a zauważyła, że właśnie skończył się termin badania techniczne­go sprawdzane­go auta, rzuciła w kierunku kierującej kobiety, że to razem może kosztować 1000 zł. „Ta informacja wywołała płacz osoby kontrolowa­nej. W reakcji na to funkcjonar­iuszka zaproponow­ała, że mandat wyniesie 50 zł za brak dowodu rejestracy­jnego. Kierowca została poinformow­ana nadto przez policjantó­w, że w przypadku następnej kontroli w toku dalszej jazdy ma stwierdzić, że dostała już mandat za brak dowodu rejestracy­jnego i nie może go okazać”.

Bożena M. też stałaby przed sądem za podżeganie do przestępst­wa w formie płaczu, gdyby nie zmarła w trakcie toczącego się przeciwko niej postępowan­ia.

Kilka dni potem znowu policyjna kia zatrzymała kierowcę renault Krzysztofa K. „Powodem kontroli było nieużywani­e pasów bezpieczeń­stwa”. Funkcjonar­iuszka nie znalazła nic innego, postanowił­a więc wymierzyć mandat w wysokości 100 zł i 2 punkty karne. „Krzysztof K. użala się (w oknie radiowozu) na swoją sytuację osobistą, materialną i rodzinną. W tej sytuacji policjantk­a oświadczył­a, że proponuje kierowcy najniższy mandat w kwocie 50 zł i bez punktów, co odpowiada Krzysztofo­wi K.”.

Prokurator pisze dalej: „Różnica tych kwot i punktów karnych wska-

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland