Najsamotniejszy chłopiec świata
10-letni Aron Anderson to najsamotniejszy uczeń świata. Chłopak mieszka na wyspie Out Skerries, daleko od wybrzeży Szkocji. Żyje na niej tylko 70 mieszkańców. Aron jest jedynym dzieckiem, które uczęszcza do miejscowej szkoły. Jej pomieszczenia to dwa pokoje! Wszystkie zajęcia prowadzi jedna osoba, a 10-latek cały czas przebywa z dorosłymi i nie ma kontaktu z rówieśnikami. – Spędza dużo czasu z dorosłymi, co uczy go dorosłości. Cieszą go też wycieczki na ląd, gdzie spotyka się z innymi dziećmi. To będzie jego pierwsza zima, jako jedynego ucznia, więc trudno mi powiedzieć, jak on to zniesie – mówi Denise Anderson, mama chłopca.
Aron cały wolny czas spędza ze swoim psem. Chłopak marzy o koledze lub koleżance. Ale na razie nie ma szans na to, by na wyspie pojawił się ktoś taki. Historia Arona szybko rozniosła się po sieci i użytkownicy jednego z serwisów postanowili zrobić mu niespodziankę, wysyłając świąteczne pocztówki z całego świata na jego adres.
Jeśli chciałbyś również złożyć życzenia Aronowi, to możesz napisać do niego list pod adresem: Mr Aron Anderson c/o Skerries School Skerries Shetland ZE21 9AS