Polubić bieganie
– Czy Polacy lubią biegać? – Oczywiście. Moda na bieganie i zdrowy styl życia trwa od kilku dobrych lat i ciągle przybywa jej zwolenników. Naszą akcją „Biegam, bo lubię” włączyliśmy się przed pięciu laty w popularyzację biegania jako najprostszej formy ruchu. Zaczynaliśmy skromnie od czterech lokalizacji, a obecnie jesteśmy obecni już w ponad 80 miejscach. Każdego tygodnia w naszych zajęciach bierze udział ponad 1000 osób. A przecież podobnych przedsięwzięć jest w Polsce wiele. – Wasza akcja różni się jednak od wielu imprez biegowych. – To prawda. Wszystko zaczęło się od audycji w radiowej Trójce pod tytułem „Biegam, bo lubię”. Słuchacze dzwonili i pisali, prosząc o różnego rodzaju wskazówki dotyczące biegania. Radio nie zastąpi jednak osobistego kontaktu z trenerem i to właśnie postanowiliśmy zaproponować zarówno tym, którzy już biegają, jak i tym, którzy dopiero chcą to robić. Mogą oni przyjść na lekkoatletyczny stadion i pod okiem trenera nauczyć się wielu cennych rzeczy, dotyczących choćby zasad rozgrzewki czy techniki biegania. Wszystko po to, by później samemu czerpać jak największą radość z biegania.
– Czy takie spotkania odbywają się tylko na stadionach?
– Przede wszystkim, ale nie tylko tam. W ramach naszej akcji zrodziło się wiele imprez towarzyszących, jak choćby
– Państwa akcja prowadzona jest od marca do października. A co biegacze mają robić zimą?
– Jeszcze kilka lat temu wspomniany okres wyznaczał lekkoatletyczny sezon. Jednak wraz z rozwojem nowoczesnych technologii, wykorzystywanych obecnie w strojach sportowych i obuwiu biegaczy, pogoda przestała straszyć. W efekcie coraz więcej osób nie robi sobie zimowej przerwy w bieganiu. Staramy się do tego dostosować i w ok. 70 proc. naszych lokalizacji zajęcia z trenerami prowadzone są cały rok.
– Kim jest statystyczny uczestnik akcji „Biegam, bo lubię”?
– Z naszych obserwacji wynika, że głównie są to osoby w wieku 30 – 50 lat, podobnie jak startujący w masowych imprezach biegowych. Początkowo zdecydowaną przewagę mieli mężczyźni, ale obecnie zaczyna się to wyrównywać. Zauważamy też, że dla większości naszych uczestników bieganie to jedna z form fizycznej aktywności – jeżdżą też na rowerach, pływają i grają w piłkę.
– W jakich rejonach Polski bieganie jest najpopularniejsze?
– Z roku na rok ubywa białych plam. Początkowo najmniejsze zainteresowanie było we wschodnich rejonach kraju, ale ostatnio najliczniej w naszej akcji reprezentowane jest województwo warmińsko-mazurskie. W przyszłym roku chcemy zapraszać na zajęcia także rodziców z dziećmi i stworzyć również najmłodszym ciekawe zajęcia na stadionie.