W MOPS starali się pomóc rodzinie dziewczynki
Materiał przygotowany przez reporterów programu oskarżał gdyńskich samorządowców oraz pracowników socjalnych o brak reakcji na dramatyczny los dziewczynki. Zdaniem gdyńskiego MOPS-u sytuacja wygląda jednak inaczej.
(...) – Sytuacja Weroniki nieco różni się od obrazu przedstawionego w telewizyjnym reportażu – przekonuje Cezary Horewicz, rzecznik MOPS w Gdyni. – Dziewczynka od momentu, gdy zachorowała matka, mieszka wraz ze swoją 30-letnią siostrą, jej mężem i teściami siostry w Sopocie. 28-letni brat niejednokrotnie otrzymywał od nas propozycję aktywizacji zawodowej, co pozwoliłoby mu podjąć pracę. Niestety, ani razu z naszej propozycji nie skorzystał – dodaje. Jak podkreśla gdyński MOPS, mama dziewczynki była w stałym kontakcie z pracownikami socjalnymi. Instytucja wspierała też rodzinę Weroniki finansowo – opłacała m.in. szkolne obiady oraz wakacyjne wyjazdy. Ponadto ośrodek rozpoczął dla nich także szukanie nowego lokalu mieszkalnego, do którego rodzeństwo miałoby się przeprowadzić zaraz po powrocie pani Wioletty ze szpitala (...).
Po śmierci matki Weroniki ruch leży po stronie siostry, która już wkrótce powinna złożyć wniosek do sądu o ustanowienie dla 13-latki rodziny zastępczej oraz rozpocząć starania o przyznanie dziewczynce renty po matce. Tyle tylko, że jak się okazuje, siostra rodzeństwa też znajduje się w trudnej sytuacji bytowej – mieszka wraz z mężem u jego rodziców w dwupokojowym mieszkaniu. – Nasi pracownicy gotowi są spotkać się z nią jak najszybciej, by pomóc w przygotowaniu wniosku – mówi Ce- zary Horewicz. – Procedura powinna zostać przyspieszona tak, by wszelkie formalności zostały załatwione najdłużej w dwa tygodnie. Wtedy Weronika powinna co miesiąc otrzymywać kwotę ok. 2,4 tys. zł, co może pozwolić siostrze dziewczynki na wynajęcie mieszkania. Rodzinie zastępczej oferujemy też wsparcie psychologiczne, a także, jeśli zajdzie taka potrzeba, celowe wsparcie materialne na konkretne potrzeby. Sytuacją rodziny zainteresowało się już wiele fundacji (...).
*** Po interwencji dziennikarzy urzędnicy zaproponowali rodzinie pomoc. Na początku Weronika zamieszka ze starszą siostrą i jej rodziną w wynajętym mieszkaniu, ale już w kwietniu będzie czekało na nią mieszkanie komunalne. W rozwiązaniu problemu pomagają urzędnicy, którzy wspierają rodzinę. (TVN24.pl, 11 XII)