Stopy to podstawa
– Co to takiego podologia? – To połączenie nauk mających służyć profilaktyce, diagnostyce i leczeniu stóp oraz podudzi. Klasyczny podolog zajmuje się nogą od stopy do kolana. W Polsce taki zawód właściwie nie istnieje. W Niemczech, gdzie również prowadzę praktykę, uważany jest zawód medyczny o charakterze asystenckim.
– Nogami i stopami zajmują się ortopedzi i kosmetyczki. Gdzie tu jest miejsce dla podologa?
– Ortopeda zajmuje się chorobowymi zmianami kostnymi, kosmetyczka natomiast pielęgnuje zdrowe stopy. Nasza uwaga koncentruje się głównie na patologiach skórnych, choć dbamy również o poprawę konstrukcji stopy w przypadku rozchodzących się kości śródstopia, płaskostopia czy koślawości.
W trzynastej edycji „Albumu aktywnych” najwięcej głosów czytelników otrzymało zdjęcie nr 4, nadesłane przez Małgorzatę Maryniak ze Szczecina, która otrzymuje od nas nagrodę. Spośród osób, które wzięły udział w głosowaniu, losowaniu dopisało Sławomirowi
któremu prześlemy zestaw redakcyjnych upominków.
Dziś kolejne zdjęcie czternastej edycji konkursu. Zdjęcia prosimy przesyłać na adres: a.marciniak@angora.com.pl z zaznaczeniem w tytule wiadomości „Album aktywnych”. Prosimy też o podawanie swoich danych kontaktowych – adresu i numeru telefonu.
szczęście w – W jaki sposób? – Poprzez nieinwazyjne rozwiązania. Stosujemy taping, czyli oklejanie taśmami, co pozwala trochę zmienić ustawienie mięśni, ścięgien i stawu stopy. Wykonujemy indywidualne ortezy ze specjalnej masy silikonowej, głównie po to, by odseparować od siebie palce czy lekko je podtrzymać. Mamy autorski sposób na problemy z ostrogą piętową. Oferujemy też indywidualne wkładki korekcyjne metodą dynamiki spiralnej.
– Jakimi zasadami powinniśmy kierować właściwie dbać o stopy?
– Głównie zdrowym rozsądkiem. Stopy wymagają pielęgnacji: odpowiedniego obuwia i tekstyliów, mycia i smarowania odpowiednio dobranym kremem. Wszystkie inne zabiegi nazywamy operacjami łazienkowymi. Zaliczam do nich nadmierne ścieranie naskórka, który ze swej natury powinien być grubszy i mocniejszy, zwłaszcza na pięcie czy przodostopiu. Wiele kobiet uważa, że to je szpeci. Tymczasem zbyt intensywne szorowanie tarką czy pumeksem sprawia, że pod wpływem ciepła naskórek zaczyna przybierać strukturę twardej, nieelastycznej emalii. I to jest dopiero problem. Szczególną uwagę trzeba zwracać też na dobór butów. Szpilki z pewnością nie nadają się do dłuższego chodzenia. Najzdrowiej byłoby chodzić boso. I zalecam tak robić w domu. Można kupić specjalne obuwie, w którym poczujemy się, jakbyśmy mieli gołe stopy. Złe obuwie sprawia, że dziś większość polskich dzieci ma stopę opadająco-rozchodzącą się, a to prosta droga do płaskostopia i w przyszłości chorób kręgosłupa.
Jestem 71-latkiem i staram się być aktywny fizycznie. Mieszkam w pobliżu Zalewu Sulejowskiego, wśród pięknych lasów z trasami biegowymi i turystycznymi. Przygodę z bieganiem rozpocząłem 2 lata temu od pokonania 100 m. Dziś bez problemu przebiegam 5 km. Uprawiam też nordic walking i zachęcam innych do ruchu na świeżym powietrzu. Wojciech Sujczyński
z Goleszy-Parceli
Kolumny opracował: ANDRZEJ MARCINIAK
się, by