Uciekajcie!
miecku: – Nie wszyscy zdążyli. O godzinie 9.18 młodzieniec wysadził siebie i dziesięciu turystów w powietrze. – Nagle zadrżał cały budynek, wtedy wyjrzałem przez okno. Usłyszałem przeraźliwe krzyki. Zobaczyłem wielu ludzi leżących koło obelisku. Ciężko było powiedzieć, kto jeszcze żyje – powiedział tureckiej telewizji NTV, Erdem Körog˘lu, który pracuje przy placu.
Kilkanaście minut po zamachu na Twitterze pojawiło się zdjęcie z samego momentu wybuchu, udostępnione przez turecką dziennikarkę Özgen Aydos z telewizji CNN Türk. Fotografia wygląda wiarygodnie. Widać na niej, że fala uderzeniowa (czerwonawy cień) rozchodzi się szybciej i dalej niż kula ognia, a większa część siły wybuchu idzie w górę, co pokrywa się z filmami z innych zamachów. Nieznana dziennikarce osoba, która wykonała zdjęcie, musiała stać dość daleko, bo w kadrze zmieścił się cały obelisk.
Wkrótce fotografie agencyjne ukazały poszarpane, poranione ciała. Zamachowiec miał ładunek wybuchowy wypełniony małymi metalo- przez idiotów, zaś Angelę Merkel należy wyprowadzić w kaftanie bezpieczeństwa z Urzędu Kanclerskiego.
13 stycznia minister sprawiedliwości Heiko Maas ostro potępił w parlamencie ataki w Kolonii iw Lipsku. Stwierdził, że „triumfalne wycie populistów jest obrzydliwe”. Politycy nad Renem i Sprewą okazują wobec kryzysu wokół uchodźców coraz większą bezradność. Rząd federalny zapowiada szybsze deportowanie obcokrajowców, którzy popełnili czyny przestępcze oraz tych, których wnioski o azyl zostały odrzucone. Sekretarz generalny współrządzącej CDU Peter Tauber zażądał, aby tworzące RFN kraje związkowe deportowały tysiąc obcokrajowców dziennie. Bardzo wątpliwe wszakże, aby do tego doszło. Od stycznia do końca listopada 2015 roku z Niemiec deportowano wymi przedmiotami, które podziurawiły ławkę, pobliską barierkę i latarnię. Ranni trafili do trzech szpitali: Haseki, Bezmialem oraz Cerrahpaşa. Hipodrom został otoczony przez policję. Zamknięto atrakcje turystyczne – Podziemną Cysternę i Hagię Sofię.
Z obawy przed następnymi atakami władze zakazały przekazywania jakichkolwiek informacji o zamachu. Niezwykła dla Zachodu blokada zirytowała niemieckie media. Zaprotestował Niemiecki Związek Dziennikarzy. Tym bardziej że o godz. 11.30 niemiecki MSZ poinformował, aby „turyści trzymali się z daleka od dużych zgromadzeń, placów publicznych i atrakcji turystycznych, unikali komunikacji publicznej oraz budynków rządowych i wojskowych”. Blokadę ostro oceniła turecka opozycja. Przewodniczący socjaldemokratycznej partii CHP Kemal Kiliçdarog˘lu powiedział: – W sercu turystycznej części miasta eksplodowała bomba, a co zrobił rząd? Zanim pierwsze karetki zdołały dotrzeć na miejsce, zakazał przekazywania informacji o zamachu. Ten rząd nie jest w stanie kierować krajem.
O godzinie 15 premier Turcji Ahmet Davutog˘lu rozmawiał telefonicznie z kanclerz Angelą Merkel. Po godzinie przyznał publicznie, że za zamachem stoi Państwo Islamskie. Na podstawie odnalezionego palca ustalono, że wysadził się 28-letni Nabil Fadli urodzony w Arabii Saudyjskiej. Wydawany w Londynie po arabsku dziennik „Dar Al-Hayat” upiera się jednak, że Fadli był obywatelem Syrii. Gdy miał 8 lat, opuścił wraz z rodziną Arabię Saudyjską. 5 stycznia tego roku przekroczył granicę syryjsko-turecką i poprosił o azyl, dlatego pobrano jego odciski palców. Sprawdzono, że nie figurował ani na tureckich, ani na międzynarodowych listach poszukiwanych. tylko 18 363 cudzoziemców. Niektórzy postępowi komentatorzy, jak Jakob Augstein z magazynu „Der Spiegel”, starają się uspokoić nastroje. Po sylwestrowych wydarzeniach w Kolonii pewne jest tylko to, że policja zawiodła na całej linii, tracąc kontrolę nad centrum miasta. Co do sprawców, według jednej z hipotez należą oni do szczególnie zrozpaczonej grupy migrantów, którym odmówiono prawa pobytu w Niemczech, lecz ich obecność jest tolerowana. Nie mogą zatem zapuścić korzeni, żyją wprawdzie bezpiecznie, ale także bezsensownie. Należy więc usprawnić pracę policji i zmienić ustawy imigracyjne, a sytuacja ulegnie poprawie, sugeruje Augstein.