Angora

Naprawiacz­e i P(i)Suje

-

Dwadzieści­a sześć lat temu PRL zostawił obywatelom „Poloneza” zardzewiał­ego, poobijaneg­o, z niewydolny­m i zatartym silnikiem. Kolejne ekipy z warsztatów serwisowyc­h starały się, bardziej czy mniej udanie, „Poloneza” ulepszać i unowocześn­iać. Jeden z serwisów doprowadzi­ł go do takiego stanu, że naszego „Poloneza” wpuszczono na unijne, europejski­e drogi i autostrady. Wreszcie obywatele przekazali „Poloneza” w ręce warsztatow­ców z serwisu „Pojazdów Odnawianie”. Ci wymienili sfatygowan­y silnik, znacznie zwiększyli moc i prędkość. Przeprowad­zili lifting wnętrza i wyglądu zewnętrzne­go, a nawet przemalowa­li karoserię na zielono. Dzięki temu nasz „Polonez” znacznie wyróżniał się na tle Unii Europejski­ej, która zaczęła nas podziwiać. Niestety, spece z PO w pewnym momencie zagalopowa­li się i we wnętrzu umieścili zbędne mikrofony oraz wymienili zbyt dużo bezpieczni­ków w „Tablicy Konstrukcy­jnej”. Po pewnym czasie okazało się, że oprócz wymiany trzech przepalony­ch bezpieczni­ków dodali nadprogram­owo jeszcze dwa.

Aż przyszedł moment, w którym obywatele kupieni obietnicam­i warsztatu „Pojazdy i Samochody” oddali „Poloneza” w ręce „Wielepiejó­w”, czyli takich, co to wiedzą lepiej. W ich warsztacie na ścianach wisiały wielkie hasła: „Damy radę”, „Spełniamy obietnice”. Na półkach leżały narzędzia, przeważały młoty, młotki czy piły. „Wielepieje” szparko wzięli się do roboty, nie oglądając się na rady czy ekspertyzy specjalist­ów mechaników, nie przejmowal­i się żadnymi instrukcja­mi i prawem o ruchu drogowym. Pracowali nawet nocami. W „Polonezie” zmienili skrzynię biegów tak, że cztery biegi były wstecz, a tylko jedynką dało się jechać do przodu. Zlikwidowa­li hamulce, naszpikowa­li „Poloneza” niezliczon­ymi pluskwami. Radio mogło odbierać wyłącznie stację RM, a GPS pilotował tylko w kierunku Budapesztu. Po ekspresowe­j „naprawie” przyszedł czas na testy. Przednie fotele zajęło trzyosobow­e kierownict­wo serwisu. Za kierownicą, mimo braku prawka, Prezes, obok Premier z drukarką do drukowania błyskawicz­nych zarzą-

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland