Nowoczesne polactwo
Polak to złodziej, kłamca, kolaborant. A Polacy to dziwny naród, chamy i podludzie... To nie są hasła manifestacji odbywających się poza granicami naszego państwa, nie są to propagandowe treści plakatów antypolskich ani nawet słowa jakichś bardziej znanych ludzi. To proponowane wyniki wyszukiwania w najpopularniejszej w tej chwili wyszukiwarce internetowej Google. Skąd to się wszystko bierze? (...) Sta- nisław Lem, wybitny polski pisarz, powiedział kiedyś: „Nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów, dopóki nie poznałem internetu”. Szczególnie polskiej części internetu, gdzie krytyka goni krytykę, hejt jest odpowiedzią na hejt, a płatne trolle robią śmietnik z forów internetowych i mediów informacyjnych (...). Nie przeszkadza nam to, że Polak walczy z Polakiem, brat z bratem, władza z opozycją, pracow- nicy z pracodawcami, sąsiad z sąsiadem, a rodzice z dziećmi. Gdy jest źle – to nie jest nasza wina. Gdy jest dobrze – jesteśmy bogami. Zawsze mamy rację – przecież Polak nie może się mylić. Zawsze jesteśmy najlepsi – nawet jak nie jesteśmy. Chcemy władać światem, a nie potrafimy posprzątać na własnym podwórku. Bezkonfliktowo przyjmujemy autorytet innych, dążymy do Zachodu, nie analizujemy błędów naszych sąsiadów. Co więcej – donosimy na swoich u obcych. Lubimy ryzykować i pracować ponad swoje siły, ale nie lubimy swoich zawodów i szefów (...). Śmiejemy się z byłych i obecnych prezydentów, polityków i sportowców. Otwarcie życzymy śmierci innym ludziom, nie omieszkując podzielić się tym na portalach społecznościowych. Jesteśmy ludźmi lepszego lub gorszego sortu i jeśli coś dla nas nie jest białe, to jest czarne. Wyrośliśmy już ze swoich dumnych korzeni, stając się nowoczesnym polactwem. Bez ambicji, bez honoru, bez przyszłości. Gotowym, by siać wiatr i zbierać burzę.