Wielkie problemy ze snem małej słonicy Eli
To magiczna bajka, która... ułatwia dzieciom zasypianie. Wraz z zaspaną słonica Elą mały czytelnik udaje się do bezpiecznego lasu dla zmęczonych maluchów. Podczas przechadzki spotykają Krecika Drzemacza, Papugę Danielę, Myszkę Senkę i Królika Romka. Wszyscy oni pomagają Eli i małemu czytelnikowi zapaść w głęboki sen.
Książkę trzeba czytać w specjalny sposób, zgodnie ze wskazówkami autora. Zastosowano w niej narzędzia psychologiczne pomagające dziecku się wyciszyć. W pewnych miejscach trzeba ziewać, niektóre zdania wypowiadać powoli i spokojnie, a te napisane pogrubioną czcionką akcentować. Treść dostępna jest także jako audiobook, w znakomitej interpretacji Wojciecha Malajkata.
32 strony. Cena 24,90 zł. Wydawnictwo Sonia Draga; www.soniadraga.pl Kanał gdzie znajduje
– Kaziu, Sueski?
– Nie wiem, profesorze, w naszym telewizorze go nie ma.
Odmiana Jasio na lekcji polskiego odmienia rzeczownik „kot” przez przypadki: – Mianownik: kot. – Dopełniacz: kota. – Celownik: kotu. się Kanał – Biernik: kota. – Narzędnik: z kotem. – Miejscownik: o kocie. – Wołacz: kici, kici!
W kościele Wnuczek poszedł z babcią do kościoła w Zaduszki. Słucha, jak ksiądz czyta:
– Za duszę Jana, Marcina, Henryka, za duszę Adama, Andrzeja, Teofila...
Chłopiec słucha i w końcu zaniepokojony ciągnie babcię za rękaw:
– Babciu, chodźmy stąd, bo wszystkich zadusi. on nas
Pierwotnie kalosze nie były obuwiem, lecz osłoną na nie. Bardzo niskie, tylko do kostki, zakładano na buty, aby chronić je przed ubrudzeniem i zamoczeniem. Po dojściu do terenu zadaszonego można takie osłony zdjąć i chodzić np. w kapciach. W niektórych państwach ten typ kaloszy jest bardzo popularny i używany do dziś, w Polsce w tej formie są obecnie rzadko używane.