Mikrofon ANGORY
– powiedział Bodnar.
Nie obejrzał, a wie
Spektaklu „Klątwa” nie obejrzał również wicepremier i minister kultury i dziedzictwa narodowego. Nie przeszkadza to Piotrowi Glińskiemu w zabieraniu głosu w tej sprawie. W jednej ze stacji telewizyjnych powiedział, że jest to raczej działalność polityczna czy ideologiczna niż artystyczna i że nie ma nic wspólnego z Wyspiańskim. „Jako ministerstwo uważamy, że nie ma to nic wspólnego ze sztuką. Jest to dalszy ciąg prowokacyjnej działalności pana Olivera Frljicia, który jest z tego znany. W Polsce to już trzecia jego prowokacja. Pierwsza – nieudana notabene – była w Starym Teatrze. Wówczas aktorzy i dyrekcja teatru odmówili współpracy z tym panem, gdy chciał z „Nie-Boskiej komedii” zrobić sztukę o antysemityzmie Polaków i właściwie został wygnany z tego teatru. Druga prowokacja była niedawno w Bydgoszczy, też jakieś prowokowanie na siłę, niemające nic wspólnego ze sztuką, no i teraz mamy do czynienia z jakąś paraartystyczną działalnością” – powiedział wicepremier Gliński.
PAN apeluje
Do dyskusji o polską demokrację i poszanowanie Konstytucji RP włączyła się Polska Akademia Nauk. 18 spośród 34 członków Komitetu Nauk Prawnych PAN uczestniczyło w posiedzeniu, podczas którego jednogłośnie przyjęto uchwałę w tej sprawie. „Nie możemy milczeć, gdy zmieniany jest ustrój państwa, niszczone są jego instytucje i z pogardą traktowane jest środowisko prawnicze. Milczenie mogłoby zostać odczytane jako brak zainteresowania lub – co gorsza – jako aprobata dla poczynań tych, którzy lekceważą reguły obowiązującego prawa. Społeczeństwo polskie przeżywa trudny okres, podziały społeczne pogłębiają się z każdym dniem, a ich zlikwidowanie będzie zadaniem, z którym przyjdzie się zmierzyć wielu pokoleniom Polaków” – czytamy w przyjętym stanowisku.
Zostały przyjęte postulaty, których realizacja będzie stanowić punkt wyjścia do uzdrowienia obecnej sytuacji, a Komitet Nauk Prawnych Polskiej Akademii Nauk zadeklarował gotowość do współdziałania ze wszystkimi, którzy, kierując się dobrą wolą, pragną poszanowania wolności człowieka oraz zasad wyrażonych w Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej.
Lewica za Tuskiem
Włodzimierz Czarzasty, przewodniczący Sojuszu Lewicy Demokratycznej, zapowiedział, że europosłowie SLD będą głosowali za kandydaturą Donalda Tuska na stanowisko szefa Rady Europejskiej. Dodał, że jego zdaniem Prawo i Sprawiedliwość okaże się partią nieskuteczną w tej sprawie. „Donald Tusk zostanie wybrany na szefa Rady Europejskiej, a przeciwko niemu zagłosuje jedno albo dwa państwa. Jeżeli jednym z nich będzie Polska, to będzie znak, że polski rząd nieracjonalnie ocenia sytuację międzynarodową i nie ma żadnego przełożenia i żadnej siły skutecznego działania na arenie międzynarodowej” – powiedział lider SLD.
Cyfrowe 500+
Bartosz Marczuk, wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej, podczas konferencji prasowej w Łodzi pochwalił się zmianami w programie 500+. Zapowiedział dalszą jego digitalizację i wprowadzenie rozwiązań zapobiegających wyłudzaniu nienależnych świadczeń. „Osoby przychodzą do gminy i oświadczają, że spełniają kryterium dochodowe, bo rozwiązały umowę o pracę. W niektórych przypadkach jest tak, że podpisują umowę z tym samym pracodawcą kilka dni później, a cała operacja odbywa się tylko po to, aby dostosować dochody do możliwości otrzymania świadczenia. Ta kwestia wymaga doprecyzowania, aby do tych sytuacji nie dochodziło” – powiedział wiceminister. Dodał, że jego resort od stycznia oferuje usługi online. „Jest możliwość założenia Karty Dużej Rodziny, złożenia wniosku o becikowe, świadczenie z funduszu alimentacyjnego, czy 500+. Chcielibyśmy, aby można było składać wnioski online również o świadczenia rodzinne. Wprowadziliśmy znaczącą zmianę w kontaktach z obywatelami. Zamiast domagać się sterty dokumentów, przeszliśmy na kulturę oświadczeń. Obywatele oświadczają pewne rzeczy, a my wyposażamy urzędników, którzy przyznają świadczenia, w narzędzia do sprawdzenia prawdomówności na podstawie dokumentów, które już są w rejestrach państwowych” – powiedział wiceminister.