TELEWIZOR POD GRUSZĄ
List Marka Dekana, prezesa grupy Ringier Axel Springer (RAS), skierowany do polskich pracowników redakcji będących pod kuratelą koncernu, wywołał święte oburzenie i doprowadził do szału niezłomnych w schlebianiu władzy żurnalistów propagandystów. Zabawna to i kuriozalna reakcja, zważywszy na fakt, że spółka RAS nie jest ich pracodawcą, a pismo prezesa Dekana nie było skierowane do nich, tylko do dziennikarzy zatrudnionych w polskojęzycznych mediach mętnego nurtu. Taka jest prawda i niech sobie będzie. Nie przeszkadza ona kaczystowskim pismakom w robieniu wielkiej wrzawy oraz rozkręcaniu dyskusji na temat repolonizacji mediów i wyrugowania z Przenajświętszej Rzeczypospolitej numer 4 w budowie obcego, szczególnie niemieckiego, kapitału. Według tych reformatorów należy to uczynić jak najprędzej. Nie ma na co czekać. Już teraz ten szwabski szmal zaczyna, jak widać na załączonym obrazku, wychodzić prawdziwym polskim patriotom bokiem. Posłanka Joanna Lichocka, członek Rady Nieistniejących Mediów Narodowych, twierdzi, że „Berlin dyktuje, jak niemiecka prasa w naszym kraju ma pisać o rządzie i jego strategii. Teraz nie ma wątpliwości, że niemieckie tytuły na polskim rynku służą do forsowania polityki kanclerz Merkel!”. Dobrze, że zniewoleni przez koncern RAS dziennikarze takich tytułów, jak „Fakt”, „Newsweek” czy portalu Onet mogą się jeszcze posługiwać rodzimym językiem. Ale za miesiąc, dwa nie wiadomo jak będzie. Co się stanie z tymi polskojęzycznymi mediami. Może przyjdzie kolejny list instrukcja od prezesa Dekana i będziemy zmuszeni czytać o strategii naszego rządu i forsowaniu w Polsce polityki kanclerz Merkel po niemiecku! Tego byłoby już za wiele! Sądzę, że dla zachowania polskości, naszej tożsamości, niezbędna jest natychmiastowa repolonizacja, a właściwiej będzie powiedzieć KACZYZACJA MEDIÓW. Wystarczy wszystkie komercyjne przekaziory upaństwowić, upodobnić do TVTrwam, TVRepublika, Radia Maryja, „Naszego Dziennika”, „Gazety Polskiej” i po sprawie!