Sprzeczne nakazy i zakazy
Ponieważ nie gaśnie dyskusja o islamie, chciałbym, żeby ludzie sobie sami wyrobili o nim zdanie. Co według mnie powinni wiedzieć (minimum):
Celem islamu jest pokój, to jest prawda, ale powinni też wiedzieć, że według islamu pokój zapanuje na świecie wtedy, kiedy islam zapanuje na świecie i wszyscy niemuzułmanie zadowolą się statusem człowieka drugiej kategorii i będą płacić specjalny podatek muzułmanom. Mnie się to trochę nie podoba. Należy zobaczyć, co my rozumiemy pod danym pojęciem, a co muzułmanin.
Mahomet był najwspanialszym człowiekiem, wzorem. Jeżeli Mahomet tak czynił w danej sytuacji, to jest OK. Proszę poczytać sobie życiorys Mahometa i potem porównać sobie, co robi ISIS (gdzie słu- żą tysiące wychowanych w Europie muzułmanów), a co robił Mahomet. Z powodu obrazy wizerunku Mahometa zamordowano wielu ludzi, setki tysięcy ludzi manifestowało przeciwko Zachodowi i chyba nawet jedną amerykańską ambasadę zaatakowano, więc jest on naprawdę ważny. Jest wiele sprzecznych nakazów i zakazów; chronologicznie ostatni nakaz jest ten ważny (skreśla poprzednie) i przypadkiem ostatnie są wersety miecza – proszę sprawdzić, co to jest. Koran najlepiej czytać wraz z opracowaniami. W chrześcijaństwie mamy rozdział państwa i religii, w islamie tego nie ma. W „Kairskiej Deklaracji Praw Człowieka w Islamie” 45 państw stwierdza, że prawa człowieka są OK i będą ich przestrzegać, o ile to nie jest sprzeczne z Koranem. Proszę sprawdzić samemu. Prosiłem kolegę: podaj mi sześć, czyli tak z dziesięć procent krajów, gdzie chciałbyś mieszkać jako obywatel tego kraju, będąc niemuzułmaninem, najlepiej ateistą i homoseksualistą lub kobietą – nie potrafił wymienić. Dla tych, którzy pomyślą o Indonezji: niedawno wojsko musiało chronić chrześcijańskiego gubernatora za bluźnierstwo. Uwaga, powiedział, że muzułmanin może głosować na niewiernego... W Niemczech jedna trzecia muzułmanów dosłownie podąża za regułami Koranu. Czterdzieści siedem procent muzułmanów w Niemczech uważa, że prawo religijne jest ważniejsze od państwowego. A co się dzieje z niewiernymi, kiedy społeczność muzułmańska osiągnie większość w państwie, to pokazują nam podręczniki historii i teraźniejszość. P.M.