Bieg z kiśćmi bananów
To nietypowa dyscyplina będąca tradycyjnym sportem rdzennej ludności Wyspy Wielkanocnej (Rapa Nui). Wyścigi z naręczami bananów pod pachą odbywają się co roku na przełomie stycznia i lutego w ramach święta o nazwie Tapati. Biorą w nich udział zarówno mężczyźni, jak i kobiety ubrani jedynie w przepaski zakrywające wstydliwe części ciała. Trasa prowadzi dookoła jeziora w kraterze Rano Raraku. Wygrywa ten, kto pokona ją najszybciej. Polinezyjskim atletom zabiera to około 17 minut. Żeby zrobić to w jak najkrótszym czasie, zawodnicy rozpoczynają treningi nawet cztery miesiące przed imprezą. Żyją wówczas i mieszkają w spartańskich warunkach, by przyzwyczaić ciało do sytuacji ekstremalnych. Większą część dnia zajmuje im z kolei fizyczny trening i przygotowanie do zawodów. Zamiast bananów dźwigają wówczas worki z piaskiem o łącznej wadze 20 kg – to mniej więcej tyle, ile ważą kiście niesione przez nich w czasie właściwych zmagań. Bez względu na wynik wszyscy sportowcy z Rapa Nui są traktowani jak bohaterowie i cieszą się ogromnym szacunkiem współplemieńców.