Starzy gniewni Niemcy
To nie studenci wzniecają dziś społeczne protesty. Rolę buntowników przejęli seniorzy. W Niemczech masowo rośnie liczba młodych emerytów. Rzesza dobrze wykształconych, sprawnych seniorów, którzy mają przed sobą jeszcze wiele aktywnych lat, angażuje się w przeróżne protesty. To oni wpływają dziś na kulturę polityczną Republiki Federalnej.
W 2011 roku prawie co drugi Niemiec w wieku emerytalnym decydował się na skorzystanie z możliwości przejścia na wcześniejszą emeryturę. Wraz z wprowadzeniem w 2014 roku przepisu o wcześniejszej emeryturze w pełnej wysokości dla osób, które mają zaliczone 45 lat pracy, tendencja ta wciąż rośnie. W 2015 r. już 70 procent seniorów decydowało się na wcześniejsze odejście z pracy.
Przeciętny wiek nowych niemieckich emerytów wynosi obecnie 62 lata. W ostatnim okresie w niemieckim społeczeństwie pojawiła się rzesza dobrze wykształconych i pełnych wigoru seniorów. Młodzi emeryci, mimo że nie są już aktywni zawodowo, mają duży wpływ na życie społeczne Republiki Federalnej. Dawni młodzi gniewni to obecnie gniewni seniorzy, którzy domagają się zmian w państwie, wyrażając swe niezadowolenie poprzez udział w różnych akcjach protestacyjnych. Jak podaje „Die Welt”, w kraju rozwija się nowy radykalizm. Coraz więcej osób, którym dobrze się powodzi, uważa, że wiele rzeczy w państwie nie funkcjonuje jak należy.
Oczywiście nie każdy, kto wybiera żywot „wczesnego” emeryta, staje się od razu buntownikiem. Spora grupa seniorów w swej jesieni życia podróżuje, uprawia sport, bierze udział w wydarzeniach kulturalnych. Inna grupa, jak poda-