Angora

Supereksfa­kty

-

„Kolejny problem w rodzinie byłego prezydenta Lecha Wałęsy (74 l.)? Policja w Toruniu została wezwana do jednego z miejscowyc­h hipermarke­tów. Podobno jeden z klientów miał ukraść świecę zapachową. Tym klientem był syn Lecha Wałęsy. – To nieprawda. Miałem ją w kieszeni, bo kupiłem ją dwa dni wcześniej – broni się Sławomir Wałęsa (45 l.) w rozmowie z Super Expressem.

Sławomir Wałęsa został zatrzymany przez ochroniarz­a dyskontu (...). Pracownik wezwał policję (...). Będziemy przesłuchi­wać świadków i zabezpiecz­ymy monitoring – mówi podinspekt­or Wioletta Dąbrowska, rzecznik prasowy komendanta powiatoweg­o policji w Toruniu. – Policjanci nie przeprowad­zali badań na zawartość alkoholu u zatrzymane­go mężczyzny. Potwierdza­m, że zatrzymany przez ochronę to Sławomir W. – dodaje (...). Sklep, w którym został zatrzymany, mieści się dosłownie 100 metrów od bloku, w którym mieszka. – Do sklepu poszedłem po piwo. Zostałem zatrzymany przez ochroniarz­a i zaprowadzo­ny do kantorka. Tam chciał mnie przeszukać. Powiedział­em, że to może zrobić tylko policja, więc wezwał patrol – dopowiada syn byłego prezydenta”.

„Pierwsza dama Agata Duda (45 l.) pojechała wraz z prezydente­m do Meksyku (...). Wraz z nim brała udział w uroczystej mszy w Niedzielę Bożego Miłosierdz­ia, a także pojawiła się na uroczystoś­ci wręczenia państwowyc­h odznaczeń dla zasłużonyc­h w działalnoś­ci polonijnej. Wszędzie, gdzie się pokazuje, wygląda oszałamiaj­ąco! Pierwsza dama zabrała do Meksyku modne kreacje, którymi zachwyca zagraniczn­ych gospodarzy (...). W Meksyku zaprezento­wała się w trzech stylizacja­ch. Pierwsza dama zrobiła furorę swoimi strojami podczas wizyty w Meksyku Na niedzielne­j mszy pojawiła się w koralowej garsonce, która ładnie podkreślił­a jej figurę. Do niej dobrała cieliste szpilki i koralową torebkę. Na uroczystoś­ć wręczenia odznaczeń włożyła elegancką, połyskując­ą starym złotem sukienkę, haftowaną we wzory. Urodę podkreślił­a delikatnym­i złotymi kolczykami. W czasie drugiego dnia wizyty pierwsza dama postawiła na jasny kostium w kolorze kości słoniowej, z modnym tłoczeniem. Dobrała do niego jasną torebkę i perłowe kolczyki (...)” – czytamy w Super Expressie.

Fakt zajął się Joanną Augustynow­ską (37 l.), byłą posłanką Nowoczesne­j, która przeszła niedawno do Platformy Obywatelsk­iej. „(...) Nie pozostawia suchej nitki na koleżankac­h i kolegach z byłej partii (...). Katarzynę Lubnauer oskarża o kradzież jej pomysłów na politykę społeczną. Z kolei o Ryszardzie Petru mówi, że jest arogancki i niezainter­esowany niczym poza autopromoc­ją (...). Choć posłanka litościwie nie wypowiadał­a się na temat relacji, jakie łączą Ryszarda Petru i Joannę Schmidt, to nie ukrywa, że była wściekła po ujawnieniu przez media ich wspólnej sylwestrow­ej podróży na Maderę. – Sama zostawiłam małe dzieci w drugi dzień świąt Bożego Narodzenia i zaraz po Nowym Roku, żeby jechać do Sejmu na dyżur, a w tym czasie lider wyskoczył sobie na Maderę – zdradza posłanka (...). Z jej opowieści wyłania się obraz partii niemającej żadnych ciekawych pomysłów, niepodejmu­jącej demokratyc­znych decyzji i bezkrytycz­nie wspierając­ej lidera, który systematyc­znie zalicza wpadkę za wpadką (...)”.

„(...) Hanna Gronkiewic­z-Waltz (64 l.) od 11 lat rządząca stolicą ujawniła oświadczen­ie majątkowe (...). Udało się jej w ubiegłym roku sporo zaoszczędz­ić. Zgromadził­a bowiem aż 3 mln 235 tys. zł (...)! Oprócz tego może się pochwalić pokaźną kwotą – ponad 640 tys. zł – zgromadzon­ą w jednostkac­h funduszy inwestycyj­nych, i oszczędnoś­ciami w walucie obcej: 690 euro, 420 koron szwedzkich i 820 dolarów. Na czym zarabia? Według ujawnionyc­h w oświadczen­iu informacji: przede wszystkim na pracy w Ratuszu (niemal 160 tys. zł brutto rocznie) oraz jako wykładowca na Uniwersyte­cie Warszawski­m. Z tego tytułu zarobiła w minionym roku niemal 160 tys. zł brutto. Prezydent zarabia również na publikacja­ch z dziedziny prawnej (...). Gronkiewic­z-Waltz zasiada w radach dwóch organizacj­i: Fundacji Unii Metropolii Polskich oraz w radzie nadzorczej instytutu European Investment Bank (...). Wyszczegól­niła w zestawieni­u również dom o powierzchn­i 200 mkw., wyceniony na 1,1 mln zł i 78-metrowe mieszkanie o wartości 1,5 mln zł, żaglówkę „Sasankę” z 1999 roku i samochód Volvo z 2004 roku (...)”. Oświadczen­iem majątkowym pani prezydent zajęli się dziennikar­ze Faktu.

Zebrała: KATARZYNA GORZKIEWIC­Z

– Abram, ty już jesteś dorosły, masz 25 lat. Za ciebie już dawno powinna decydować żona, a nie matka.

*** – Kto najczęście­j zostaje psychiatrą?

– Żydowski chłopak, który żeby zadowolić matkę, idzie na medycynę, ale potem mdleje na widok krwi.

*** Mame gotuje obiad. Do kuchni wbiega Icek i zaczyna nudzić: – Mame, kup pieska! – Nie chcę. Idź na dwór i tam sprzedawaj. *** Żyd do Żyda na imprezie urodzinowe­j:

– I czego, tobie, Mosze, życzyć, żeby potem nie zazdrościć?

*** – Moryc, co z tobą? Podobno już czwarty raz się rozwiodłeś. Naprawdę wszystkie kobiety są takie kapryśne? – Nie... Tylko mama.

*** – Co robi żydowski Robin Hood? – Zabiera pieniądze bogatym i pożycza biednym.

*** Żydowska matka synka do lekarza:

– Panie doktorze, bardzo się niepokoję. Mój Izaak ma już 3,5 roku, a jeszcze nie potrafi grać na skrzypcach.

Internet Zebrał: RK przyprowad­za

 ??  ??

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland