Seks w ukraińskim pociągu
Artykuł o intrygującym tytule „Miłość w podróży” ukazał się w czasopiśmie „Magistral-Ekspres”, które wydaje i oferuje pasażerom Ukrzaliznycia, czyli Koleje Ukraińskie.
Listę teoretycznych i praktycznych porad zamieszczono w rubryce „Męskie spojrzenie”. Jej autorzy przypominają na wstępie, że o ile narodziny dzieci w pociągach należą raczej do rzadkości, to bardziej rozpowszechniona podczas podróży jest praktyka ich poczynania. Zazwyczaj odbywa się to w szczelnie zamkniętych przedziałach. Tym razem drzwi do nich postanowiła uchylić redakcja „Magistral-Ekspres”, która zebrała „pięć szokujących faktów o seksie w pociągu”.
Po pierwsze: legalny. Przepisy przewozu pasażerów i bagażu nie zawierają żadnych ograniczeń w kwestii stosunków seksualnych wewnątrz składu. Nie są one zabronione ani podczas postoju, ani podczas ruchu. Ryzykujecie przekroczenie granic prawa tylko w przypadku, gdy zechcecie odbyć stosunek płciowy, ignorując życzenia waszego partnera lub w sposób zagrażający bezpieczeństwu ruchu. Jeśli więc nawet uznać seks w pociągu za szkodliwy nałóg, to i tak nie można zostać za niego ukaranym grzywną, w przeciwieństwie do spożywania alkoholu czy palenia papierosów.
Po drugie: kinematograficzny. Miłość uprawiana podczas podróży koleją jest tak podniecająca,
W ekonomii zera na końcu raportu finansowego zapowiadają tragedię, lecz w polityce jest odwrotnie. Najbardziej niebezpieczne są zera na samym szczycie.
(Szwecja, allaroligaskamt.se)
Prezes wielkiego koncernu, znany ze swojej tuszy, surowości wobec podwładnych i oszczędności, poprosił sekretarkę o rezerwację lotu do USA. – Pierwsza klasa jest zbyt droga, więc chcę dwa miejsca w ekonomicznej, dla większej wygody podczas tego długiego lotu. Po godzinie pyta w ostrym tonie: – I jak? Załatwione? że doczekała się odrębnego gatunku w kinie z branży XXX. Istnieje kategoria widzów, dla których wystrój wagonów pasażerskich jako rekwizyt do zdjęć „gorącego wideo” ma dużą wartość. Na tyle dużą, że organizatorzy pornograficznych Oscarów co roku wręczają nagrody za najlepsze role męskie i kobiece w gatunku „seks w pociągu”.
Po trzecie: przypadkowy. Pociągi pasażerskie pewnie dzierżą palmę pierwszeństwa pod względem przypadków seksu „od pierwszego spojrzenia”. Nic tak nie sprzyja intymnej bliskości dwojga absolutnie nieznajomych mężczyzny i kobiety, jak noc w przedziale pociągu dalekobieżnego, w którym podróżni praktycznie dzielą sypialnię jak para małżeńska.
Po czwarte: bezpieczny. Seks podczas takiej podróży może być niebezpieczny. I to nie tylko w sensie biologicznym. Chodzi raczej o kołysanie pociągu, które może nagle przerwać akt miłosny. Ale i na to jest rada. W celu uniknięcia urazów zarówno psychicznych, jak i fizycznych, warto używać specjalnych pasów. Przypięte do półki i ściany, przeszkodzą upadkowi. Pasy na każde żądanie powinien wydać konduktor, i nie ma obowiązku informowania go o celu użycia akcesorium.
Po piąte: w wagonie. Kolej zna przypadki miłości uprawianej w tzw. plackartach, czyli nie dzielonych na przedziały wagonach z miejscami do spania, i w wagonach z przedziałami, a nawet w podmiejskich pocią- Zdenerwowana kobieta odpowiada: – Było ciężko, ale się udało. Bardzo się postarałam, żeby dostał pan oba miejsca przy oknie. (Szwecja, roligaskamt.se)
Zalany facet wchodzi do budynku stacji metra w Moskwie. Zatrzymuje go policjant: – Stop! W takim stanie nie wolno wchodzić do metra.
Facet pyta: – Panie władzo, a to prawda, że w metrze schody same jeżdżą? – Prawda. – A to prawda, że ściany są wyłożone marmurem? – Prawda. A wy co, przyjezdny? – Nie, całe życie mieszkam w Moskwie. – I nigdy nie byliście w metrze? – No przecież nie wpuszczacie.
(Rosja, anegdoty.ru)
Mężczyzna przychodzi do sklepu z częściami zapasowymi i pyta: – Macie części do motocykli krajowej produkcji? – Mamy. A co pana interesuje? – No na przykład gwoździe i sznurek. (Rosja, anegdoty.ru) gach elektrycznych. Wśród załóg krąży legenda o pewnej parze, którą nakryto na cielesnych uciechach w schowku na węgiel... Dziś Koleje Ukraińskie są gotowe zaproponować parom, którym znudził się rutynowy seks w mieszkaniach, wagony salonki. Zamiast półek do spania wstawiono tam szerokie łóżka, w których można realizować najśmielsze fantazje...
Autorski żart? Nic dziwnego, że publikacja rozeszła się szerokim echem, a przedstawiciele Ukrzaliznyci zostali zasypani pytaniami od żądnych szczegółów dziennikarzy. – Co wy! Nie udostępniamy żadnych wagonów do seksu. A to, co przeczytaliście w artykule, to tylko autorski żart, nic więcej – zmartwiła reporterów „Komsomolskiej Prawdy” na Ukrainie rzeczniczka przewoźnika. – Mamy specjalne wagony, które wynajmujemy oficjalnym delegacjom i gościom zagranicznym. Czasem ludzie urządzają w nich wesela. Zamówienia na wagon składa się zawczasu. Jeśli zaś chcecie wykupić osobny przedział, to proszę bardzo!
– Być może to rozsądne rozwiązanie, ponieważ – jak się okazuje – z tą legalnością seksu w pociągu też nie do końca tak jest. Próba zaznania uciech cielesnych w wagonie typu plackarta to seks w miejscu publicznym, który podpada pod artykuł „chuligaństwo”. A za to grożą nawet cztery lata pozbawienia wolności – ostrzega adwokat Iwan Liberman. Jeśli jednak postronni nie będą „tego” widzieć, ale
Władimir Putin pogratulował Emmanuelowi Macronowi zwycięstwa w wyborach prezydenckich 7 maja 2017 roku we Francji. W odpowiedzi Emmanuel Macron pogratulował Putinowi zwycięstwa w wyborach 11 marca 2018 roku.
(Ukraina, censor.net.ua)
– Ma pan ciśnienie 160/100. Musi pan natychmiast zrezygnować z kawy i koniaku.
– Jasne, panie doktorze: tylko herbata i wódka.
(Białoruś, sn-plus.com)
Czym różnią się od siebie brytyjski, francuski i niemiecki emeryt? Brytyjski senior czyta przy śniadaniu swego „Timesa”, potem idzie do klubu golfowego. Francuz wypija do śniadania szklankę wina i idzie pograć w tenisa. Niemiec zażywa rano swe krople na serce, a potem idzie do pracy.
(Niemcy, lachmeister.de)
Berlusconi bierze prysznic. Do łazienki wchodzi jego żona Veronica, która od razu spostrzega na ple- tylko słyszeć, np. przez ściankę przedziału, można się wykręcić symboliczną grzywną lub karą aresztu do 15 dni.
I choć autorzy artykułu zwracali uwagę na bezpieczeństwo, to zdaniem seksuologa Wołodymyra Drohowoza seks w pociągu nie jest wcale bezpieczny. – To w pierwszej kolejności niehigieniczne, istnieje wielkie prawdopodobieństwo złapania infekcji – ostrzega lekarz.
No cóż, wnioski niech każdy wyciąga sam... Tak czy inaczej, publikacja poszła w świat, a o Kolejach Ukraińskich zrobiło się głośno. Jeżeli był to nawet tylko PR-owski zabieg, który miał ocieplić wizerunek postradzieckiego przewoźnika, reformowanego i modernizowanego przez jego polskiego szefa Wojciecha Balczuna, to chyba się udał. Ocieplenie nastąpiło poprzez rozgrzanie wyobraźni potencjalnych pasażerów. (CEZ) cach polityka zadrapania po upojnej nocy z kochanką. Załamana wykrzykuje: – O mój Boże, mój Boże!
Na co Berlusconi łagodnie: – Kochanie, przecież wiesz, że w domu możesz do mnie mówić po prostu Silvio...
(Włochy, lapecorasclera.it)
– Co wy robicie?! – wrzasnąłem, gdy zastałem w domu nagą żonę w objęciach Chińczyka i Murzyna.
Żona na to spokojnie: – Reklamę Benettona! (Włochy, barzellette.net)
Dwie szwajcarskie krowy żują trawę. – Muu, wiesz, mam ciotkę w Indiach, jest święta!
– Muu, naprawdę? Ja mam kuzynki w Anglii, są szalone!
(Włochy, yossam.it) Naukowcy wyodrębnili gen wstydu. Znaleźliby go pewnie wcześniej, ale schował się za dwoma innymi. (W. Brytania, The Guardian)
– Jak nazwać inteligentnego człowieka w Ameryce?
– Turystą. ( USA, Election Bored)