Budowa najdłuższego tunelu świata
Chińczycy zamierzają wybudować tunel o długości 1000 km, którym ma być transportowana woda z Tybetu do pustynnego regionu Xinjang. Będzie to najdłuższa tego typu budowla na świecie. Rocz- nie ma tamtędy przepływać do 15 mld ton wody. Chińscy inżynierowie chcą w ten sposób „zamienić Xinjang w amerykańską Kalifornię”. Koszt przedsięwzięcia nie jest jeszcze znany. Wiadomo jednak, że będzie bardzo wysoki. Przed ekipami robotników stoją wielkie wyzwania, bo w niektórych miejscach, szczególnie tam, gdzie teren mocno się obniża, trzeba będzie zainstalować turbiny hydroelektryczne. Spowolnią one przepływ wody iw ten sposób ochronią ściany tunelu przed uszkodzeniami.
Na razie najdłuższym tunelem wodociągowym na Ziemi jest konstrukcja działająca w Nowym Jorku o długości 137 kilometrów.
Wyrażenia głupi jak but – a w wersji rozszerzonej głupi jak but z lewej nogi – używa się w sytuacji, kiedy obrazowo chce się powiedzieć, że ktoś jest ‘wyjątkowo mało rozumny, tępy, wręcz głupi’.
Rzecz jasna, nie jest to miłe powiedzenie dla kogoś, kto słyszy coś takiego pod swoim adresem (np. Jesteś głupi jak but, że to zrobiłeś). To wręcz określenie obraźliwe.
Możecie zapytać: dlaczego akurat słowo but znalazło się w tym frazeologizmie?
Wszystko wskazuje na to, że pierwotnie nie chodziło o but w sensie dosłownym, czyli o ‘trzewik’.
Nasi przodkowie nazywali bowiem przenośnie butem ‘kogoś mocno nierozgarniętego, ciamajdę, głupca’. Mówili: To istny but; Wielki but z niego i właśnie Głupi jak but.
Wspomina się o tym zarówno w Słowniku języka polskiego (tzw. wileński) wydanym staraniem Maurycego Orgelbranda (Wilno 1861, t. I, s. 129), jak iw Słowniku języka polskiego (tzw. warszawski) Jana Karłowicza, Adama Kryńskiego i Władysława Niedźwiedzkiego (Warszawa 1900, t. I, s. 240 – 241).
Później jednak skojarzenie powiedzenia głupi jak but z butem ‘trzewikiem’ okazało się coraz silniejsze. Dodano mu człon z lewej nogi, wykorzystując przenośne znaczenie przymiotnika lewy, czyli ‘nieumiejętny, niewydarzony, do niczego się nienadający’, i rzeczownika noga ‘coś bardzo odległego od głowy, siedliska rozumu’.
O przenośnym sensie słowa but jednak do końca nie zapomnieliśmy. Do dzisiaj na ‘kogoś głupiego, tępego, nierozgarniętego’ mówi się niekiedy trep.