Osocze krwi może przedłużyć życie USA
Naukowcy w regionie San Francisco szukają źródła wiecznej młodości. Wielu uważa, że substancje zawarte w osoczu krwi mogą odwrócić bieg czasu.
Badania osocza krwi jako czynnika odmładzającego prowadzone są w licznych laboratoriach i klinikach w Kalifornii. Dr Aubrey de Grey, współzałożyciel Fundacji Badawczej w Mountain View, wywodzi: „Powinniśmy uzyskać zdolność utrzymywania ludzi w stanie trwałej młodości. Ryzyko śmierci pozostanie, ale nie będzie już zgonów ze starości, tylko na przykład na skutek przejechania przez ciężarówkę”. Dr de Grey uważa, że być może właśnie osocze młodej krwi pozwoli zatrzymać procesy starzenia.
Bioinżynierowie z firmy Alkahest w San Carlos poddali analizie próbki osocza krwi pobranego od osób starszych i młodszych. Wyniki wprawiły ich w zdumienie. „Odkryliśmy, że w osoczu znajdują się setki różnych protein, które zmieniają się wraz z wiekiem”, informuje Karoly Nicolich, prezes firmy. Okazało się, że plazma (inna nazwa osocza) młodych osób pełna jest specjalnych białek, które regenerują tkanki. Sędziwe myszy i szczury, którym przetoczono osocze młodszych osobników, szybko nabrały wigoru. Ich ciała stały się bardziej sprężyste, serca zaczęły lepiej funkcjonować. W mózgu gryzoni w częściach odpowiedzialnych za pamięć i uczenie się, tworzyły się nowe neurony. Zwierzęta wykazywały lepsze zdolności poznawcze. Naukowcy mówią żartobliwie o „wampirzej terapii”, która potrafi sprawiać medyczne cuda.
5 listopada odbyła się w Bostonie doroczna konferencja poświęcona chorobie Alzheimera. Dr Sharon Sha z Uniwersytetu Stanforda przedstawiła wyniki testu przeprowadzonego z udziałem osiemnastu pacjentów we wstępnym lub umiarkowanym stadium tej choroby. Pacjentom przetaczano osocze krwi młodych osób albo placebo. Stan osób, które otrzymały plazmę, nieco się poprawił. Po eksperymentalnej terapii lepiej radziły sobie z wykonywaniem codziennych czynności, przygotowaniem sobie posiłku czy zapłaceniem rachunku. „Nie spodziewaliśmy się takich wyników. W krwi mogą znajdować się elementy, które leczą. To naprawdę ekscytujące”, cieszyła się dr Sharon Sha.
Inną metodę proponują bioinżynierowie z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Berkeley – profesor Irina Conboy i jej małżonek Michel. Twierdzą oni, że starzenie się to nie skutek upływu czasu, lecz proces, który można zatrzymać, a nawet odwrócić. Ich zdaniem, aby tego dokonać, nie należy podawać seniorom osocza krwi ludzi młodych. Lepszym sposobem jest filtrowanie i modyfikowanie krwi osób starszych. „Wiemy, że w krwi seniorów gromadzą się szkodliwe elementy. Naszym zadaniem jest zidentyfikowanie ich i usunięcie”, wywodzi Michel Conboy. Małżonkowie wskazują, że z biegiem lat w krwi kumulują się różne proteiny, peptydy i inne molekuły. Gdy ich zawartość osiągnie pewien poziom, komórki macierzyste odnawiające tkanki przestają spełniać swe zadania. Należy więc obniżyć zawartość protein i innych molekuł do poziomu z młodości, jednocześnie zwiększając ilość protein dobroczynnych. Pierwsze eksperymenty na laboratoryjnych myszach przyniosły zadziwiające wyniki. Serce, płuca, wątroba i inne organy gryzoni zaczęły pracować lepiej. Także stan skóry i kości zwierząt się poprawił. „Można pobrać od pacjenta krew, oczyścić ją, odmłodzić i ponownie umieścić w jego naczyniach. Ale będzie to taka krew, jaka płynęła w jego organizmie, gdy miał 20 lat”, wyjaśnia Irina Conboy.
Oczywiście te eksperymentalne „wampirze terapie” wymagają jeszcze wielu badań i analiz. Osoby, którym widmo starości zagląda w oczy, nie chcą jednak czekać. Śpieszą do kliniki w San Francisco prowadzonej przez firmę Ambrosia. Mogą tam otrzymać transfuzję osocza krwi młodych osób (w wieku od 16 do 25 lat). Operacja kosztuje 8 tysięcy dolarów. Założyciel firmy Ambrosia dr Jesse Karmazin opowiada, że po „młodą plazmę” przyjeżdżają nie tylko obywatele USA z różnych stanów, ale także mieszkańcy Europy i Australii. Z terapii skorzystać mogą osoby powyżej 35. roku życia. (KK)