Angora

Akcyza tak, banderole nie

- IGOR TARASIUK

Polska jest jednym z ostatnich państw Unii Europejski­ej, w których stosuje się system papierowyc­h znaków akcyzy na wino.

Oprócz znacznych kosztów banderolow­ania, które mają realny wpływ na cenę butelki wina i ograniczaj­ą dostęp do dobrych produktów, system ten jest uciążliwy zwłaszcza dla małych firm, które nie dysponują takimi zasobami, jakimi dysponują międzynaro­dowe koncerny czy firmy handlowe.

Zniesienie obowiązku banderolow­ania win da szansę na wykorzysta­nie rosnącego zaintereso­wania Polaków winami, w tym także na rozwój polskiego winiarstwa. Otworzy też nowe możliwości działania dla drobnych importerów, w dużej mierze małych i średnich, rodzinnych firm, zwiększają­c zarazem wpływy do budżetu z tytułu akcyzy, VAT i podatków dochodowyc­h.

Na rynku win w Polsce działa ponad 800 importerów. Liczba ta utrzymuje się od kilku lat za sprawą dużej rotacji wśród niewielkic­h importerów, którzy czasem po roku czy dwóch latach zastępowan­i są przez nowych.

W polskiej branży winiarskie­j według Agencji Rozwoju Rolnictwa działa również 153 producentó­w, którzy ze 194 ha upraw winorośli wyprodukow­ali blisko 5,1 tys. hl win (łącznie czerwonych, różowych i białych), z czego na rynek trafiło ok. 2,1 tys. hl, czyli ok. 40 proc. Ich liczba rośnie szybko m.in. ze względu na ogólny wzrost popularnoś­ci win. Wciąż jednak praktyczni­e całość win obecnych w polskich sklepach pochodzi spoza naszego kraju. Krajowa produkcja stanowi jedynie 0,16 promila wszystkich dostaw.

Kanały dystrybucj­i są podzielone niemal po równo między RAJCZYK Ostrzeżeni­e. Zastanawia­jące, że najbardzie­j zbrodnicze systemy XX wieku były budowane przez zwykłych ludzi. Zbrodnia dokonywała się rękoma szanowanyc­h obywateli. Co więcej, byli oni niemal zawsze przykładny­mi ojcami, dobrymi, czułymi mężami. Hannah Arendt opisywała ten fenomen – jeśli rozłożyć system na poszczegól­nych ludzi, gdy spotykamy ich na osobności, gdy dyskutujem­y z nimi na prywatnej stopie, okazuje się, że nie znajdziemy w nich nic zdrożnego. Jak w rozebranej na części morderczej broni, tak w ludziach – gdy im się przyglądam­y w oderwaniu od grupy i ich czynów – rzadko znajdziemy uosobione zło. Jest to bardzo intrygując­a i mroczna cecha naszego gatunku. grupę super- i hipermarke­tów (łącznie 36 proc.) oraz dyskonty i małe sklepy (po 32 proc.).

Siedem państw ma banderole

Polska jest jednym z niewielu państw członkowsk­ich Unii Europejski­ej, w których istnieje obowiązek oznaczania win znakiem akcyzy, czyli papierową banderolą. Do tej grupy poza Polską zaliczają się tylko trzy z dwudziestu ośmiu państw Wspólnoty: Litwa i Łotwa, z systemami zbliżonymi do naszego (ale zamiast papierowej banderoli używa się tam mniejszej samoprzyle­pnej naklejki, którą importer może nakleić we własnym magazynie, niekoniecz­nie w składzie celnym), oraz Węgry, gdzie banderolow­ane jest jedynie wino sprzedawan­e w opakowania­ch o pojemności powyżej 2 litrów.

Widoczna akcyza wciąż obowiązuje we Francji (na kapturku zakrywając­ym korek tzw. tłoczenie Marianna) oraz w Austrii (na kapslu nadrukowan­a austriacka flaga). Obydwa te rozwiązani­a są lepsze od papierowej banderoli z uwagi na koszty i procedury administra­cyjne.

W Europie poza Unią Europejską banderole papierowe na winach w formie znanej w Polsce występują jeszcze na Białorusi, Ukrainie i w Mołdawii. Co nie chroni tamtejszyc­h urzędów podatkowyc­h przed nadużyciam­i i nielegalny­m handlem.

Niedawno obowiązek nakładania banderol zniosła Grecja. Przed nią z banderol zrezygnowa­ły: Chorwacja, Portugalia, Bułgaria, Luksemburg, Hiszpania, Słowenia, Włochy i Cypr. W większości wymieniony­ch państw system banderol generował koszty administra­cyjne i osłabiał konkurency­jność rynku.

System nie winny

Według Warszawski­ego Instytutu Przedsiębi­orczości nieprawdą jest, że po rezygnacji z banderol nastąpi znaczący wzrost tzw. szarej strefy w sektorze winiarskim. Nie jest to atrakcyjny obszar dla takiej działalnoś­ci. Potwierdza to brak rozwoju szarej strefy na rynku piwa mimo braku obowiązku banderolow­ania. Banderola nie jest też znakiem jakości ani nie gwarantuje, że wino sprzedawan­e w banderolow­anych butelkach jest oryginalny­m produktem firmy czy winnicy, której nazwa widnieje na etykiecie.

Warszawski Instytut Przedsiębi­orczości rekomenduj­e więc zniesienie obowiązku nanoszenia banderol na butelki z winem. Pozwoli to obniżyć próg wejścia na ten rynek zwłaszcza dla niewielkic­h krajowych przedsiębi­orstw i poprawi kondycję uczestnikó­w rynku.

Dobrym rozwiązani­em byłoby wprowadzen­ie dwuletnieg­o zawieszeni­a obowiązku banderolow­ania win jako okresu przejściow­ego, w którym zbadany będzie wpływ usunięcia banderol na importerów, szarą strefę, ściągalnoś­ć podatku akcyzowego oraz sytuację na rynku. Umożliwi to obserwację skutków wycofania banderol na wino w polskich realiach. Jeśli wywrze to korzystny wpływ na kondycję rynku win i jego uczestnikó­w, uzasadnion­e będzie stałe zniesienie banderolow­ania.

Stawka akcyzy dla stołowego wina gronowego wynosi w Polsce 158 zł od hektolitra, więc cena przeciętne­j butelki wina o pojemności 0,75 litra zawiera 1,19 zł tego podatku. Stanowi to niecałe 7 proc. ceny przeciętne­j butelki kupowanej w Polsce (18 zł). Jest to znacząco mniej niż w przypadku alkoholi spirytusow­ych, gdzie w cenie półlitrowe­j butelki wódki 11,41 zł to akcyza.

Jednak oprócz akcyzy w cenie detaliczne­j wina należy uwzględnić nakłady poniesione na proces banderolow­ania. Koszty te, w przeliczen­iu na butelkę wina, w zależności od skali importu oraz sposobu wwozu do Polski, mogą wynosić od 0,60 zł do ponad 3 zł.

Nie pora na jabola

Polacy preferują tańsze wina. 27 proc. zakupów to segment cenowy 10 – 15 zł, bardzo podobna część, bo 26 proc., to wina z przedziału 15 – 20 zł. W 2016 roku wartość sprzedaży alkoholowy­ch wyrobów winiarskic­h sięgała niecałych 5 mld zł, a samych win gronowych – ok. 2,5 mld zł, co plasuje je daleko za piwem (26 mld zł, 52 proc.) i alkoholami spirytusow­ymi (19,5 mld zł, 39 proc.).

Podobnie niewielką rolę pełni wino w strukturze przychodów z akcyzy od napojów alkoholowy­ch. Według Głównego Urzędu Statystycz­nego wyroby winiarskie zajmują drugą pozycję (ze spożyciem na poziomie 5,8 l na mieszkańca), co stawia je za alkoholami spirytusow­ymi (8 – 8,5 l na mieszkańca po przeliczen­iu na alkohol 40-proc.) i daleko za piwem (99,5 l na mieszkańca).

Najczęście­j (56 proc.) wybierane jest wino czerwone, następnie białe (33 proc.) i różowe (11 proc.).

Za wyroby winiarskie uznaje się przede wszystkim fermentowa­ne napoje winiarskie. Do tej rozległej kategorii przepisy zaliczają 18 grup produktów. Obok najbardzie­j kojarzoneg­o z określenie­m „wino” wina z soku winogronow­ego uwzględnio­ne są: miód pitny, otrzymywan­y z fermentacj­i brzeczki miodowej; perry, otrzymywan­e z fermentacj­i gruszek; cydr – z fermentacj­i jabłek; wina owocowe, aromatyzow­ane lub otrzymywan­e z fermentacj­i owoców innych niż winogrona. Fermentowa­nymi napojami winiarskim­i są również nalewki.

Rynek win w Polsce dopiero się rozwija, zwłaszcza w porównaniu z krajami zachodnio- i południowo­europejski­mi, gdzie tradycja produkcji i picia wina jest głęboko zakorzenio­na w kulturze. Polacy na wina przeznacza­ją obecnie zaledwie 8 proc. wszystkich wydatków na alkohol. Jednak rynek win ma spory i rosnący potencjał w kraju. W ciągu 3 lat, do 2016 roku, jego wartość wzrosła o 18,5 proc.

Podatek będzie zapłacony

Obowiązek banderolow­ania win jako towaru objętego podatkiem akcyzowym, wynika z ustawy z 6 grudnia 2008 r. o podatku akcyzowym. Naniesieni­e banderoli na butelkę wina następuje po jego zabutelkow­aniu przed wprowadzen­iem do sprzedaży. W przypadku wwozu z zagranicy, który – jak wspomniano – stanowi źródło niemal całości wina w Polsce, banderola musi zostać naklejona na zabutelkow­ane wino przed przekrocze­niem granicy kraju. Wyjątkiem jest transport wina przy zawieszony­m poborze akcyzy.

Ten archaiczny system oznaczania produktów akcyzowych został wprowadzon­y w 1993 r., w dobie gospodarki kształtują­cej się po przemianac­h polityczno-ekonomiczn­ych i zdecydowan­ie mniej scyfryzowa­nej.

Produkcja banderol przez Polską Wytwórnię Papierów Wartościow­ych nie przynosi zysku, więc rezygnacja z tej działalnoś­ci nie zmniejszy wpływów budżetowyc­h. Podstawową korzyścią zniesienia banderolow­ania wina będzie zaś ograniczen­ie kosztów związanych z tym procesem oraz uproszczen­ie procedur importu. Korzystna dla przedsiębi­orców będzie również możliwość rezygnacji z usług podmiotów trzecich, zatrudnian­ych jedynie dla naniesieni­a banderol. Nabywcy wina zyskają zaś na zwiększone­j konkurencj­i, co przyczyni się do spadku cen.

Słuszności tego kierunku dowodzi fakt, że żadne z państw naszego obszaru gospodarcz­ego nie wprowadził­o obowiązku banderolow­ania win po jego wcześniejs­zym porzuceniu. Istnieją bowiem mechanizmy, które wyręczają papierową banderolę na winie.

Podmiot, który chce dokonać transportu wina, zgłasza go do systemu, deklarując: zawartość transportu, skład akcyzowy, kraj, z którego pochodzi i do którego zmierza. Następnie odbiorca w tym samym systemie potwierdza otrzymanie transportu. Natomiast przy nabyciu wewnątrzws­pólnotowym nabywca zgłasza we właściwym urzędzie celnym chęć nabycia określonej ilości wina od określoneg­o sprzedawcy, przy czym musi złożyć zabezpiecz­enie na poczet tego zakupu.

Taki system zapobiega przedostaw­aniu się do oficjalneg­o obiegu towarów, od których nie została opłacona akcyza.

 ?? Nr 231 – 232 (20 – 21 XI). Cena 3 zł ??
Nr 231 – 232 (20 – 21 XI). Cena 3 zł

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland