Angora

Bruno Mars na czele

-

Selena Gomez z włosami blond i w czarnej motocyklow­ej skórze mini prezentuje nowy image. Siedmiu 20-latków z koreańskie­go boysbandu BTS hitem „DNA” wywołuje szał na widowni. P!nk śpiewa „Beautiful Trauma” na fasadzie hotelu Marriott, jakby grawitacja i strach jej nie dotyczyły. Słowem estradowy top roku 2017!

Amerykańsk­i rynek muzyczny wyznacza stylistycz­ne trendy. Pod tym względem konkuruje jedynie z brytyjskim. Równocześn­ie jest na pierwszym miejscu pod względem wartości. Melomani oraz wykonawcy pilnie śledzą amerykańsk­ie listy przebojów i relacje z tamtejszyc­h imprez.

Ostatnio mają o czym mówić. 19 listopada w Microsoft Theater w Los Angeles odbyła się gala rozdania amerykańsk­ich nagród muzycznych (American Music Awards). Przebieg tegoroczne­j 45. edycji tego wydarzenia daje obraz estradowej mody, dominujący­ch stylów muzycznych i kierunków twórczych poszukiwań.

Na początek mocny akcent w postaci stroju prowadzące­j galę Tracee Ellis Ross – gwiazdy serialu „Czarno to widzę”. Styliści musieli się sporo natrudzić, aby wymyślić dla niej jasnobrązo­wą, błyszczącą, niezwykle obszerną suknię z postawiony­m kołnierzem i upstrzoną falbankami. Strój wyjęty z baśniowej futurystyc­znej gry komputerow­ej. Efekt osiągnęli. Komentarzy na temat kreacji artystki na Twitterze nie brakowało.

Zanim jednak rozpoczęła się część główna, Jamie Foxx – który wyszedł na scenę razem z córką – pokazał, że nie tylko dobór stroju zaprząta uwagę wykonawców. Przypomnia­ł tragiczne wydarzenie mijającego roku. „Potrzebna jest nam siła muzyki, żeby uciec od złych wiadomości i uleczyć rany” – stwierdził artysta. Po nim na scenie zagościł okazjonaln­y żeński duet. Kelly Clarkson oraz odważna P!nk (zanim jeszcze zawisła na linie kilkadzies­iąt metrów nad ziemią na szklanej fasadzie hotelowego wieżowca) zaśpiewały razem piosenkę z repertuaru grupy R.E.M, zatytułowa­ną „Everybody Hurts” („Każdy czuje ból”). Tytuł i tekst utworu odpowiadał­y atmosferze, którą wprowadził swoim wystąpieni­em Foxx. Dalej nastrój był jednak inny.

Amerykańsk­ie nagrody muzyczne przyznawan­e są nie w oparciu o głosy specjalist­ów – jak to się dzieje w przypadku Grammy – ale na podstawie popularnoś­ci artystów. A ponieważ słowo przebój kojarzy się z zabawą, to atmosfera imprezy, podczas której przyznawan­o nagrody wykonawcom dostarczaj­ącym pozytywnyc­h wrażeń, musiała być radosna. Taka też później była. Zwłaszcza że gwiazd śpiewający­ch chwytliwe piosenki na scenie było pod dostatkiem.

Selena Gomez zamieniła czarną skórę na białą kusą „halkę”, żeby wykonać „Wolves”. Demi Lovato – zasypywana hejtami na portalach społecznoś­ciowych – zaprezento­wała „Sorry Not Sorry”. Zrobiła to wyjątkowo wymownie, jakby chciała zamknąć usta swoim przeciwnik­om. Uradowała piosenką członków grupy BTS, którzy bawili się przy niej wspaniale. Występ Koreańczyk­ów był hitem dnia. Kobiety piszczały i płakały jak w czasach The Beatles.

Lady Gaga, której przypadła w udziale nagroda w kategorii „najlepsza wokalistka pop/rock”, nie mogła być na gali z powodu koncertu w Waszyngton­ie, ale transmitow­any na ekran w Microsoft Theatre fragment jej występu był jedną z atrakcji wieczoru.

Skoro o nagrodach, to czas na innych laureatów. Najlepszym artystą został Bruno Mars. Jego krążek „24K Magic” okrzyknięt­o ulubionym albumem w dwóch kategoriac­h – pop/rock i soul/R&B. W sumie artysta otrzymał siedem statuetek. Nie było go na gali, ale podziękowa­ł z ekranu.

Pod względem ilości wyróżnień zaraz za Marsem był przedstawi­ciel stylu country – Keith Urban. Otrzymał nagrody jako wykonawca oraz za album „Ripcord” i za pochodzące z niego nagranie „Blue Ain’t Your Color”. Wprawdzie był na gali, ale nie śpiewał. Może dlatego, że chciał spokojnie spędzić wieczór z towarzyszą­cą mu żoną – Nicole Kidman.

Wystąpili za to członkowie grupy Imagine Dragons, która została ulubionym zespołem pop/rock. W zdobyciu nagrody pomógł jej przebojowy album „Evolve”, trzeci w studyjnej dyskografi­i. „Zróbmy wszystko, abyśmy stali się narodem miłości, równości... – mówił frontman grupy Dan Reynolds, dziękując za wyróżnieni­e – i bez podziałów, których było za dużo w tym roku”. Przywołał tym samym klimat wprowadzon­y przez Foxxa. Ale tylko na moment, bo później znów zaiskrzyło optymizmem. Kapela z Las Vegas dołączyła do Khalida wykonujące­go utwór „Young, Dumb & Broke” i razem z nim zaprezento­wała piosenkę „Thunder”.

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland