Angora

Bruno Mars

- GRZEGORZ WALENDA

Ważnym punktem imprezy jest zawsze wybór nowego artysty roku. Laureat w tej kategorii symbolizuj­e bowiem przyszłość muzyki. Tym razem wygrał irlandzki 24-letni wokalista Niall Horan, który piosenkars­kie szlify zdobył w kapeli One Direction. Horan może pochwalić się tylko jednym albumem solowym („Flicker”), ale najwyraźni­ej trafił nim w gust melomanów. Inni nagrodzeni to m.in. The Chainsmoke­rs (muzyka elektronic­zna), Linkin Park (rock alternatyw­ny), Drake (rap/hip-hop) i Beyoncé Knowles (soul/R&B).

Wśród pozostałyc­h wyróżnień na uwagę zasługuje nagroda dla letniego hitu „Despacito” (ulubiona piosenka pop/ rock). Teledysk do tego nagrania ma ponad cztery miliardy odsłon w serwisie YouTube. Wykonawcam­i są Luis Fonsi i Daddy Yankee, a gościnnie dołączył do nich Justin Bieber.

Sympatyczn­ym epizodem gali był set złożony z piosenek Whitney Houston w wykonaniu Christiny Aguilery. Przygotowa­no go z okazji 25. rocznicy premiery melodramat­u „Bodyguard”. Aguilera zaśpiewała hity „I Will Always Love You”, „I Have Nothing” i „I’m Every Woman”, a na ekranie wyświetlon­o urywki z filmu. Niejednemu melomanowi pociekły łzy.

Innym wzruszając­ym punktem wieczoru było wyróżnieni­e za całokształ­t osiągnięć dla Diany Ross. Była liderka żeńskiego tria Supremes – gwiazdy wytwórni Motown – nie omieszkała w finale występu zaprosić na scenę członków licznej rodziny, w tym córkę Tracee Ellis Ross – która prowadziła galę – oraz kilkoro wnucząt. Mimo swoich 73 lat babcia Ross prezentowa­ła się elegancko i popisowo wykonała kilka dawnych hitów. Tym samym pokazała, że w każdym wieku można błyszczeć.

 ?? Fot. East News ??
Fot. East News

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland