Angora

Zdjęcie: fragment strony „Faktu”

-

W 2011 roku w periodyku „Nowe Państwo” po raz pierwszy publicznie Macierewic­z opowiadał o śmierci ojca. „Zginął w swojej pracowni przy ulicy Wawelskiej w Warszawie. Znaleziono Go martwego dwie godziny po najściu funkcjonar­iuszy Urzędu Bezpieczeń­stwa” – napisał. Dwa lata po tych słowach Adam Michnik – kolega z lat opozycji podziemnej – tłumaczył zatwardzia­łą antykomuni­styczną postawę Macierewic­za „rodzinną tragedią”. – Mój ojciec został zamordowan­y przez komunistów, gdy miałem 10 miesięcy – odpowiedzi­ał na to Macierewic­z. Skąd ma tę wiedzę?

Wypił szklankę cyjanku

W 2008 r. na łamach „Dziennika” o kulisach śmierci Zdzisława Macierewic­za opowiadał profesor Zbigniew Ryszard Grabowski (†88 l.), jego kolega z uczelni. Mówił, że docent „został ostrzeżony, że UB jest na jego tropie”. Miało to mieć związek z „rzekomą siatką szpiegowsk­ą francuskie­go konsula w Szczecinie”. – Macierewic­z w gabinecie na Pasteura wypił szklankę roztworu cyjanku potasu. Gdy po niego przyszli, już nie żył – relacjonow­ał prof. Grabowski. Nic nie wiadomo, by Zdzisław Macierewic­z pozostawił po sobie jakikolwie­k list. Motywy śmierci pozostają nieznane. Okolicznoś­ci też... Antoni Macierewic­z opowiada, że jego ojciec jeszcze przed drugą wojną światową zaczął działać w Stronnictw­ie Pracy. Była to partia chadecka, w czasie wojny wchodziła w skład rządów RP na uchodźstwi­e. A gdy w epoce stalinizmu organizacj­a zeszła do podziemia, kontynuowa­ł działalnoś­ć. – Historyczn­y reportażys­ta Mateusz Wyrwich napisał, że stalinowcy nazywali Zdzisława Macierewic­za podziemnym skarbnikie­m Stronnictw­a Zdzisława Macierewic­za ubecy aresztowal­i liderów Stronnictw­a Pracy. Głośny, pokazowy proces działaczy miał miejsce w 1951 r. Józef Kwasiborsk­i i Jan Hoppe zostali skazani na dożywocie. Niższy wyrok – 15 lat więzienia – dostała Cecylia Weker, kasjerka Stronnictw­a. Co ciekawe, pracowała z Macierewic­zem na jednym wydziale. – Czy śmierć ojca miała związek z tym procesem, nie udało mi się ustalić. Natrafiłem natomiast na meldunki agentki, która od 1945 r. donosiła na niego ubecji – mówił

 ??  ??

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland