„Total War: Arena”
A gdyby tak wziąć „World of Tanks”, wyrzucić z niego czołgi i na ich miejsce wstawić starożytne armie? Dzięki współpracy autorów „tanków” oraz twórców cyklu „Total War” udało się tę wizję zrealizować. „Arena” to darmowa produkcja opierająca się na sieciowych rozgrywkach 10 na 10. Początkowo można mieć wrażenie chaosu, jednak już po kilku potyczkach zaczynamy pojmować, o co w tym wszystkim chodzi. Bo tak naprawdę to rozbudowany kamień – papier – nożyce. Problem w tym, że jednostek jest sporo i nie zawsze będziemy mieli pod ręką „nożyce na papier”. „TW: Arena” to udane przearanżowanie popularnej strategii w formułę szybkiej gry sieciowej, choć należy pamiętać, że jest ona mocno uproszczona w stosunku do oryginału. Creative Assembly
MAREK SZPAK