Gra nauczy nie tylko trudnej wspólnej historii Niemcy Polska
Z okazji 100. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości działająca w Bonn od 1952 roku Federalna Centrala Kształcenia Politycznego (bpb) zorganizowała konkurs na pomysły kreatywnego i innowacyjnego przekazania wiedzy o Polsce.
Idealna praca miała pokazywać bogactwo aspektów kulturalnych, gospodarczych i politycznych, które łączą Niemcy i Polskę w odniesieniu zarówno do historii, jak i teraźniejszości wiążącej oba kraje w Europie. Wpłynęły 142 prace. Jury składało się z pracowników bpb, z Instytutu Goethego, z Muzeum Żydowskiego w Berlinie oraz z Centrum Badań Historycznych Polskiej Akademii Nauk w Berlinie. Wśród 15 nagro- dzonych pomysłów, z których każdy został dotowany przez bpb kwotą 1000 euro (na pomoc w realizacji idei), znalazła się gra, której twórcami są: Ronald Hild, mieszkający w Lipsku historyk i politolog, oraz Daniel Bernsen, nauczyciel historii z Koblencji. Obaj lubią wszelkiego rodzaju gry, zwłaszcza te, które są instrumentem do przekazywania wiedzy. Po roku – jak stwierdzili – intensywnej pracy i testów w różnych szkołach i na kursach powstała ich „Textura”.
To gra, która ma wesprzeć lekcje o polsko-niemieckiej historii. Na jej pomysł wpadł Hild. W realizacji koncepcji pomógł mu Bernsen. Wymyślili jej nazwę: „Textura: polsko-niemieckie powiązania”. W rozgrywce chodzi o kojarzenie faktów historycznych z osobami, z miejscami i zagadnieniami. „Textura” ukazuje historię kompleksowo – jako sieć powiązań. Gra nadaje się nie tylko do wprowadzenia w temat zajęć o historii, ale też jako ćwiczenie powtarzające na końcu lekcji. Jak twierdzą autorzy, w cza- sie gry szybko okazuje się, które pojęcia nie są uczniom w ogóle znane lub których tak naprawdę nie rozumieją.
Z przebogatej polsko-niemieckiej przeszłości historycy pasjonaci wybrali 12 tematów, które uznali za najważniejsze. Wśród nich znalazły się m.in.: chrystianizacja, Krzyżacy, nacjonalizm/liberalizm w XIX wieku, pierwsza i druga wojna światowa, obóz koncentracyjny Auschwitz, granica na Odrze i Nysie, Unia Europejska. 180 kart do gry wzbogacił rysunkami pochodzący z Innsbrucka ilustrator Christian Opperer. Na każdej jest też nazwa historycznego wydarzenia zarówno w języku niemieckim, jak i po polsku.
Autorzy mają nadzieję, że gra sprawdzi się także w czasie corocznych wymian uczniów. Ponadto z „Textury” można dowiedzieć się o wydarzeniach, o których niekoniecznie mówi się na lekcjach historii w polskich szkołach. Na przykład o tak zwanym Hambacher Fest, festynie wolności obu narodów. W 1832 roku na zamku Hambach w Palatynacie zebrało się ponad 30 tys. obywateli, aby wyrazić poparcie dla zjednoczonych i wolnych Niemiec oraz na znak solidarności z polskimi emigrantami, którzy musieli uciekać z ojczyzny po upadku powstania listopadowego. Ponoć na tej pierwszej w historii Niemiec wspólnej dla wszystkich stanów manifestacji – zainicjowanej przez społeczeństwo, a nie przez władze – powiewały także polskie flagi, a Niemcy skandowali: „Niech żyją wolne i zjednoczone Niemcy; Niech żyją Polacy, nasi sojusznicy; Niech żyją narody, które zrzucają łańcuchy niewoli i wspólnie z nami walczą o wolność”.
Gra ma być gotowa we wrześniu tego roku na rozpoczęcie nowego roku szkolnego. Do niemieckich placówek zostanie ona rozwieziona samorządowcom „PolenMobil”, należącymi do Niemieckiego Instytutu Spraw Polskich – Deutsches Polen-Institut (DPI) w Darmstadt. (PKU)