Royal Baby 3 (The Times)
Jak ja za nimi nadążę? – pyta książę Karol Książę Walii powiedział, że narodziny kolejnego wnuka to dla niego wielka radość. „Jak ja za nimi nadążę?” – dodał jednak, żartując.
Ma na imię Ludwik.
Książę Karol, który w listopadzie skończy 70 lat, oświadczył we wtorek, że pojawienie się syna księżnej i księcia Cambridge – ich trzeciego dziecka – jest dla niego „wielką radością”. Jest już dziadkiem czteroletniego księcia George’a i dwuletniej księżniczki Charlotty. Następca tronu był w drodze do Francji na uroczyste obchody Anzac Day, święta upamiętniającego stulecie bitwy pod Villers-Bretonneux. Nie miał dotąd okazji, by odwiedzić nowego członka królewskiej rodziny w Pałacu Kensington. Prawo do przechwalania się zaszczytem złożenia pierwszej wizyty przypadło siostrze księżnej Kate – Pippie Middleton, która zgodnie z doniesieniami „The Sun on Sunday” też spodziewa się dziecka. Książę urodził się 23 kwietnia o godzinie 11.01 i ważył 3,83 kg. Wtorkowe przedpołudnie przyszła mama spędziła, zachwycając się noworodkiem. Piąty w kolejce do tronu, nowo narodzony książę jest szóstym prawnukiem królowej Elżbiety II i księcia Edynburga Filipa. We wtorek królowa była na zamku Windsor, gdzie książę Filip odzyskuje siły po operacji biodra. Rodzice księżnej Cambridge, którzy dotychczas szybko reagowali wizytą na narodziny wnuków, nie byli jeszcze widziani w Pałacu Kensington. W oficjalnym oświadczeniu książę Karol powiedział, że on i księżna Kornwalii „są bardzo zadowoleni z nowiny” o przybyciu na świat nowego członka rodziny. – To wielka radość mieć kolejnego wnuka. Jest jeden kłopot – jak ja za nimi nadążę?! – dowcipkuje książę Karol. Narodziny uświetniono biciem dzwonu opactwa westminsterskiego, salwą honorową w Hyde Parku oddaną przez King’s Troop Royal Horse Artillery oraz w Tower of London przez Honourable Artillery Company.
W poniedziałek, po przedstawieniu światu swojego trzeciego dziecka, książę i księżna prosto ze schodów Saint Mary’s Hospital zabrali noworodka do domu, gdzie przygotowują się do życia jako pięcioosobowa rodzina.
Są już do kupienia pamiątki z okazji urodzin. Królewska kolekcja porcelany przedstawiająca młode lwy i jednorożce inspirowane królewską bronią dekorowana jest złotą wstążką, srebrnymi pomponami i wzorem diademu. Elementy kolekcji, w tym puzderko za 35 funtów, kufel za 39 funtów i talerz za 49 funtów, ozdobione są napisem: „Witamy nasze nowe królewskie dziecko”. (AK)